~~Anna napisał(a): Należy jeszcze tylko wziąć pod uwagę że istnieje coś takiego jak solidarność społeczna co jest filozofią państwa w ogóle. Tak jest z opłacaniem z naszych podatków emerytur ludzi którzy nie pracują bądź ktorzy są chorzy. Zrzucamy się na armię, policję i inne funkcje państwa. Państwo powinno wspierać tych którzy z różnych względów nie dają sobie rady w życiu. Powodów jest mnóstwo od choró, niepełnosprawność po niezaradność życiową albo po prostu kiepską prace itp. Jesteśmy. Takie systemy działają w wysokorozwiniętych państwach zachodnich.
Jaka część pieniędzy które zarobiłem nie należy do mnie i dlaczego?
Proszę powiedz mi Anno gdzie leży granica tej solidarności społecznej i czy gdybyś miała wolny niczym nie wymuszony wybór dać te 400zł/rok na program mieszkanie+ lub zachować te pieniądze we własnej kieszeni na kreowanie po swojemu przyszłości swojej i swojej rodziny to co byś wybrała?
Aż dziw bierze że w kraju który przez 50 lat był drenowany przez komunistyczne pomysły takie socjalistyczne programy jak ten ciągle mają poparcie społeczne.