~~Oliwkowy Rozchodnik napisał(a): ~~Oliwkowy Rozchodnik napisał(a): ~~Sinawa Lepnica napisał(a): ~~Topazowy Groszek napisał(a): To radni głosowali 2 razy na dwóch sesjach. Raz za obniżeniem na 800 m -wniosek Prezydenta, a drugi raz za zwiększeniem do 2000 m - wniosek C. i G. ? Czy możemy poznać, kto jak głosował ?
Poszukaj w BiP Bolesławiec, lub w stenogramach z posiedzeń , a jak nie znajdziesz możesz zadać pytanie do Urzędu zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej , zapytanie może złożyć każdy, czas na odpowiedź - niezwłocznie.
Nikt nie pyta , bo prawie nikt nie wie że ma takie prawo.
Głosowanie było jawne. Część opozycyjnej PO poparło prezydenta, czyli było
przeciwko wprowadzeniu zmian na wniosek przedsiębiorców.
Nigdy NIE BYŁO GŁOSOWNIA za zwiększeniem bo ten teren miał już zapisy w planie wielkopowierzchniowe (ponad 2000 m ). Prezydent zgodnie z zapisami
umowy po przetargu chciał go zmniejszyć do 800. Jego klub się na to nie zgodził. To cała tajemnica.
To dlaczego najpierw ten klub czyli radni PiS zgodzili się na zmianę zmniejszenia z 2000 m na 800 m ? Może wiedzieli, że zapis w planie zagospodarowania przestrzennego i tak jest 2000 m, więc jeśli jest to misterna robota, dla zmylenia przeciwnika, rodzaj odstraszacza dla tych, którzy do przetargu na sprzedaż placu ze względu na 800 m nie przystąpili, to radnym się udało. Szkoda wielka, że to miasto nie zarobiło tych 13 milionów. Niepowetowana strata, przez myślę błędne decyzje. Gdyby nic nie majstrować przy uchwale, a dać do przetargu te 2000 m jak było w planie zagosp. przestrz. miasto czyli my wszyscy mieszkańcy zarobić mogliśmy jeszcze więcej niż tylko 4 mln zł. Skoro kupujący zarobili nic na nim nie robiąc, bodajże 13 mln, to miasto wystawiając (2000 m zamiast 800 m do zabudowy) bo ogólna powierzchnia i tak się nie zmieniła, zyskałoby wiele z całej Polski przystępujących do przetargu. Może miasto zyskałoby zamiast 4 mln 20 mln, a moze jeszcze więcej ??? Zagadka to ?!