ale ładne zdjęcie mogę go sobie wziąć a jak tam sprawa w sądzie za nasze czy za tego ładnego Pana

Panie burmistrzu . Dla czego Pan twierdzi publicznie, że członkowie "VE-TO " pana obrażają. Ma pan jakieś wyroki w tej materii, czy jedynie subiektywne odczucie. Zniesławia Pan członków Stowarzyszenia chcąc sam dochodzić prawem satysfakcji za zniesławienie. Czy wykorzystywanie Organów Ścigania i Wymiaru Sprawiedliwości w ogóle nie nosi już cech OBŁĘDU ? Czy i kiedy dotrze do przedstawicieli władz ,że znaleźli się w nowej rzeczywistości i nazywa się to DEMOKRACJA , że są środki masowego komunikowania się . Nie dochodzi do władz, że nadużycia mogą być z różnych stron ? Czy to nie aby megalomania ,że władza jest w pożo i broń boże o władzy źle. Panie burmistrzu nie poda Pan wszystkich do Sądu a może tak czerpać wskazówki z tych wpisów ,m potraktować to jako kubeł wody na głowę ? Ma Pan czas na to wszystko ? Rynek rozkopany w środku zimy ,przedsiębiorcy nie mają dochodu a muszą płacić podatki ,które w sporej części pochłoną procesy. Ten wpis też do Sądu ? Policja nie ma co robić ? Sądy nie mają co robić ? Ludzie po 20 lat czekają na rozstrzygnięcia a tu seria donosów na opozycję ? Ile społeczeństwo kosztują już te procesy ? Ile kosztują procesy ze strefą ? ile kilometrów dróg by za to wybudowano ? Ja uważam ,że jest to tekst krytykujący, ale znając realia mogę być kolejny. Nie wpiszę nazwiska bo nie chcę ułatwiać nikomu zadania. Najłatwiej krytykę nazwać hejtem i już władza dobra. Ktoś kiedyś powiedział ,że "wszystkich się nie da zastraszyć" co by to nie miało znaczyć. Życzę tym wpisem opanowania się wszystkim.

Uważam, że Pan Burmistrz ma rację twierdząc, ze stowarzyszenie Ve-to go obraża. Bo tak jest niestety. Nie sprawdzają faktów, tylko za wszystko obwiniają Pana Burmistrza...może to, ze nie było śniegu w tym roku, też jest winą Pana Burmistrza? Pomyślcie szanowni czlonkowie Ve-to...

~~Bladożółty Nachyłek napisał(a): Panie burmistrzu . Dla czego Pan twierdzi publicznie, że członkowie "VE-TO " pana obrażają. Ma pan jakieś wyroki w tej materii, czy jedynie subiektywne odczucie.

Policja, po wnioskach burmistrza, ustaliła użytkowników komputerów czy też sieci z których dodawano konkretne komentarze. Trzy z tych osób/adresów są związane z VE-TO.

To fakty i materiał dowodowy w tej sprawie, nie odczucia.

Jakkolwiek tłumaczenie burmistrza w stylu "Nie wiem kto ode mnie z domu pojechał radnego Miterę na Bolcu" brzmi po prostu... no brzmi jak brzmi, to jego oponenci, jak wykazał na rozprawie, mogą się teraz podobnie tłumaczyć.

Może czas, żeby całe to towarzystwo dorosłych ludzi z komputerami z których jakiś NieWiadomoKto napiernicza anonimowo na forach na oponentów umówiło się na kawę i ustaliło jakieś cywilizowane formy rywalizacji i debaty politycznej?

Ale chyba juz była "przerabiana" sytuacja, ze ktos obrażał Pana Burmistrza a potem się tłumaczył że komus udostępnił komputer...nie bylo tak? A poza tym Panie Bernardzie...Burmistrza oczerniają nie tylko w sieci...i ja o tym wiem.

~Konopny Żywotnikowiec napisał(a): Ale chyba juz była "przerabiana" sytuacja, ze ktos obrażał Pana Burmistrza a potem się tłumaczył że komus udostępnił komputer...nie bylo tak? A poza tym Panie Bernardzie...Burmistrza oczerniają nie tylko w sieci...i ja o tym wiem.

Akurat sytuacji z panem Relichem nie pamiętam ale znam co trzy inne sytuacje gdy właściciel sieci/komputera twierdził że on nie wie kto to z jego IP napisał.

Może to głupie, ale problemy z szukaniem winnych zmniejszyłoby wprowadzenie takiej odpowiedzialności jak przy fotoradarach. Twoje auto ale ty nie prowadziłeś? Wskaż winnego albo sam ponieś konsekwencje.

Tak, wiem, że są zmienne IP itd. Ale jednak zwykle w takie głupoty związane z anonimowością wpadają ludzie, którym tylko wydaje się, że są anonimowi.

Pan Burmistrz Relich jest dorosłym człowiekiem,zatem pisanie na osobistym komputerze o 20.30 w sobotę obelg w stosunku do opozycyjnego radnego jest bez klasy .Mam wrażenie,że czas Pana Roberta R. kończy się. Oby.

A ja uwazam, ze całkiem bez klasy jest zachowanie niektorych czlonków Ve-to, ktorzy szukają byle okazji, aby "dokopac" Panu Burmistrzowi...I nie przebierają w środkach. To jest żenujące.6