qwax_ napisał(a):Te parametry na które ustawiasz antenę (satelitarną buchachacha) na tych parametrach stoi maszt przekażnikowy,łatwo to sprawdzić wystarczy mieć współrzędne słupa przekaznikowego,żadna ale to żadna antena nie jest ustawiona w stronę nieba,może jej konstrukcja sugeruje ten kierunek ,ja w głupie bajki nie wierzę satelita xx km od ziemi z precyzją 2 cm przesyła mi sygnał radiowy do anteny ,a próżnia na wysokości 25 km pozwala na przejście fal radiowych to nie możliwe bo w próżni nie rozchodzą się fale radiowe i tu twoja nędzna teoria legła w gruzy,ten naiwny mikun też tam coś brzenczał i się potem zamknął bo mu dowodów zabrakło,każda waszą bzdurna historyjke o satelitach można utopić w łyżce wody.klucznick napisał(a): ....ale najpierw odpowiedz mi na temat satelit bo coś ci nie poszło i
Pytanie nie było do mnie, ale zapytam:
A jak wytłumaczysz odbiór programów satelitarnych? Nie ustawiasz anteny satelitarnej na "Nową Karczmę" tylko bardzo precyzyjnie w niebo...
A dodatkowo (nie wiem, czy kiedyś ustawiałeś taka antenę) - wystarczy ją przesunąć o dosłownie kilka centymetrów i sygnał zanika.
I druga sprawa: chyba nie wytłumaczyłeś w dalszym ciągu efektu wschodu i zachodu słońca o różnych porach w różnych częściach świata, co przy płaskiej ziemi nie ma prawa mieć miejsca...
klucznick napisał(a):fale radiowe nie rozchodzą się w próżni proszę włożyć tel kom do urządzenia wytwarzającego próżnie rozmowa zanika.qwax_ napisał(a):Te parametry na które ustawiasz antenę (satelitarną buchachacha) na tych parametrach stoi maszt przekażnikowy,łatwo to sprawdzić wystarczy mieć współrzędne słupa przekaznikowego,żadna ale to żadna antena nie jest ustawiona w stronę nieba,może jej konstrukcja sugeruje ten kierunek ,ja w głupie bajki nie wierzę satelita xx km od ziemi z precyzją 2 cm przesyła mi sygnał radiowy do anteny ,a próżnia na wysokości 25 km pozwala na przejście fal radiowych to nie możliwe bo w próżni nie rozchodzą się fale radiowe i tu twoja nędzna teoria legła w gruzy,ten naiwny mikun też tam coś brzenczał i się potem zamknął bo mu dowodów zabrakło,każda waszą bzdurna historyjke o satelitach można utopić w łyżce wody.klucznick napisał(a): ....ale najpierw odpowiedz mi na temat satelit bo coś ci nie poszło i
Pytanie nie było do mnie, ale zapytam:
A jak wytłumaczysz odbiór programów satelitarnych? Nie ustawiasz anteny satelitarnej na "Nową Karczmę" tylko bardzo precyzyjnie w niebo...
A dodatkowo (nie wiem, czy kiedyś ustawiałeś taka antenę) - wystarczy ją przesunąć o dosłownie kilka centymetrów i sygnał zanika.
I druga sprawa: chyba nie wytłumaczyłeś w dalszym ciągu efektu wschodu i zachodu słońca o różnych porach w różnych częściach świata, co przy płaskiej ziemi nie ma prawa mieć miejsca...
klucznick napisał(a):mir.ko napisał(a): Z dowodami niestety ty zalegasz kluczaku. Torzysz teorie samidzielnie. Masz do tego prawo. Jak czego nadal nie łapiesz patrz str. 19w satelitach się zagubiłeś podobnie jak tobie podobni,nie potraficie nic wyjaśnić nic dociera do ciebie ?Nie tworze żadnych teorii cz ty baranie używasz mózgu?bo wydaje mi się że nie!To ty tu czegoś nie rozumiesz ,skoro satelita zawieszony nieruchomo nad ziemią tobie ucieka ok!to jak przekazuje fale skoro muszą przejść przez próżnie ,a jak wszystkim wiadomo fale radiowe w próżni się rozchodzą lub jkw nie przenikają,więc jak tam twoja teoria bucu,prubujesz mnie sprowadzić do swojego niskiego poziomu i przekonać mnie że to ty masz rację,g-ó-w-n-o mnie obchodzi strona 19 ,odp na zadane ci wcześniej pyt odnośnie uciekających satelit?Fakty walą cię po mordzie ,a ty dalej swoje,to wcale się nie dziwię dlaczego tyle głupoty w narodzie,nie pojmujesz podstaw rozchodzenia się fal radiowych, a zabierasz głos na temat kłamst rakietowychn no wybacz ... nie na moim poziomie latasz,tam gdzie ja mam podłogę ty masz sufit.
Pannazdzieckiem napisał(a):
A propos tej samej prędkości wirowana ... Ty :) , jak Ci tam było ... Facecja , Falucja , Forsycja ... wyobraź sobie , że jesteś jedynym obserwatorem na Księżycu patrzącym na Ziemię. Zaś na Ziemi jest jakieś siedem miliardów obserwatorów Luny.
I co oni widzą ? Tą samą twarz :D :D :D
Niezależnie od szerokości geograficznej , czasu ekspozycji , pory roku i intencji , zawsze to samo :)
Księżyc jest kosmicznym statkiem. Nie kręci się dookoła własnej osi ponieważ jego właściciele sobie tego nie życzą.
Obserwują :)
~~Biały Lędźwian napisał(a):Pannazdzieckiem napisał(a):
A propos tej samej prędkości wirowana ... Ty :) , jak Ci tam było ... Facecja , Falucja , Forsycja ... wyobraź sobie , że jesteś jedynym obserwatorem na Księżycu patrzącym na Ziemię. Zaś na Ziemi jest jakieś siedem miliardów obserwatorów Luny.
I co oni widzą ? Tą samą twarz :D :D :D
Niezależnie od szerokości geograficznej , czasu ekspozycji , pory roku i intencji , zawsze to samo :)
Księżyc jest kosmicznym statkiem. Nie kręci się dookoła własnej osi ponieważ jego właściciele sobie tego nie życzą.
Obserwują :)
Czyli wentyl na kole tez sie nie kręci bo z punktu widzenia osi zwrócony jest w jej stronę zawsze tą samą stroną. :)
Żenujące jest jak staremu facetowi przychodzą do głowy takie bzdury. Nie wiem czy to już objaw demencji starczej czy innej choroby psychicznej, czy też może braków w podstawowym wykształceniu.