~~Kremowa Kanna napisał(a): Jednym słowem błędna interpretacja. Ci co jadą od bankowej i skręcają w K.Miarki muszą zawsze puścić jadących od Tyrankiewiczów, bo mają trójkąt ustąp pierwszeństwa przejazdu i dodatkowo działa reguła prawej ręki. Jest to skrzyżowanie nierównomierne przesunięte. Ci co jadą od Tyrankiewiczów mają nakaz jazdy w prawo- czyli nie sygnalizują skrętu w prawo wjeżdżając w ul. K.Miarki, ale muszą przepuścić jadących ulicą K.Miarki na wprost. http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=31364
~~Biały Lędźwian napisał(a):~~Kremowa Kanna napisał(a): Jednym słowem błędna interpretacja. Ci co jadą od bankowej i skręcają w K.Miarki muszą zawsze puścić jadących od Tyrankiewiczów, bo mają trójkąt ustąp pierwszeństwa przejazdu i dodatkowo działa reguła prawej ręki. Jest to skrzyżowanie nierównomierne przesunięte. Ci co jadą od Tyrankiewiczów mają nakaz jazdy w prawo- czyli nie sygnalizują skrętu w prawo wjeżdżając w ul. K.Miarki, ale muszą przepuścić jadących ulicą K.Miarki na wprost. http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=31364
Jak ci przypier....ę to mi udowodnij że nie jechałem K Miarki a od strony Kubika.
~~Biały Lędźwian napisał(a):~~Kremowa Kanna napisał(a): Jednym słowem błędna interpretacja. Ci co jadą od bankowej i skręcają w K.Miarki muszą zawsze puścić jadących od Tyrankiewiczów, bo mają trójkąt ustąp pierwszeństwa przejazdu i dodatkowo działa reguła prawej ręki. Jest to skrzyżowanie nierównomierne przesunięte. Ci co jadą od Tyrankiewiczów mają nakaz jazdy w prawo- czyli nie sygnalizują skrętu w prawo wjeżdżając w ul. K.Miarki, ale muszą przepuścić jadących ulicą K.Miarki na wprost. http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=31364
Jak ci przypier....ę to mi udowodnij że nie jechałem K Miarki a od strony Kubika.
~~Biały Lędźwian napisał(a):~~Kremowa Kanna napisał(a): Jednym słowem błędna interpretacja. Ci co jadą od bankowej i skręcają w K.Miarki muszą zawsze puścić jadących od Tyrankiewiczów, bo mają trójkąt ustąp pierwszeństwa przejazdu i dodatkowo działa reguła prawej ręki. Jest to skrzyżowanie nierównomierne przesunięte. Ci co jadą od Tyrankiewiczów mają nakaz jazdy w prawo- czyli nie sygnalizują skrętu w prawo wjeżdżając w ul. K.Miarki, ale muszą przepuścić jadących ulicą K.Miarki na wprost. http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=31364
Jak ci przypier....ę to mi udowodnij że nie jechałem K Miarki a od strony Kubika.
~Burozielona Nemezja napisał(a): To nie żaden łącznik tylko jezdnia i to w dodatku jednokierunkowa tak jak i ta od Tyrankiewiczow. Jest to skrzyżowanie więc skracając w lewo ustępujemy wszystkim. Tzw. Łącznik jest w rejonie skrzyżowania a nie skrzyżowaniem mówi o tym znak ustąp pierwszeństwa. Jeżeli byłby to ruch okreżny to wtedy byłbyś na skrzyżowaniu.
~~Czerwona Dynia napisał(a):~Burozielona Nemezja napisał(a): To nie żaden łącznik tylko jezdnia i to w dodatku jednokierunkowa tak jak i ta od Tyrankiewiczow. Jest to skrzyżowanie więc skracając w lewo ustępujemy wszystkim. Tzw. Łącznik jest w rejonie skrzyżowania a nie skrzyżowaniem mówi o tym znak ustąp pierwszeństwa. Jeżeli byłby to ruch okreżny to wtedy byłbyś na skrzyżowaniu.
Znak ustęp pierwszeństwa jest po to żeby stojący na łączniku- będącym elementem skrzyżowania, ustąpili pierwszeństwa tym, którzy jadą K.Miarki. Wyjeżdżąjąc w lewo z łącznika, ja już jestem na głównej, a ty stoisz na Tyrankiewiczów- na podporządkowanej. I nie ma tu znaczenia w jaki sposób na głównej się znalazłem. Jak masz problem ze zrozumieniem to zapraszam na ustawkę. Drogówka ci to wyjaśni.