~Blond Goździk napisał(a): Przyczepka była podpięta do końca i widać na zdjęciach ze hak tez nie został wyrwany z ramy. Przyczepka odczepiła się już przy uderzeniu. Kolejna sprawa i pytanie do fachowca (matematyka) jaka dopuszczalna ładowność miała ta przyczepka? 750 kg? To przyczepka 2- osiowa i Twoje wilczenia mają się tutaj nijak. Kolejna sprawa to gruz. Liczyłeś jego gęstość, ważyłeś? Jak Ci to wyszło? Naprawdę łatwo jest oceniać i siać propagandę. Pozdrawiam redakcje i mysle ze czasem warto jest poczekać na sprawdzone informacje niż pisać stek bzdur. Chociażby wiek kierowcy T4.
Prosze zapoznać się z ofertą sprzedawanych przyczepek.
Pierwsza lepsza wygooglowana : https://www.otomoto.pl/oferta/neptun-np-031-n7-263-2-pro-263-x-129-x-50-cm-lekka-dmc-750kg-przyczepa-dwuosiowa-na-kat-b-pancerne-burty-spawana-rama-ID6zaER7.html
Druga sprawa to DMC całego zestawu. Nie jest to bus towarowy, a osobowy (szyby z tyłu), tak więc dopuszczalna masa całego zestawu to 3500 kg, gdzie sam bus posiada 2750kg DMC. Podłączając przyczepkę do tego busa, można podłączyć tylko taką do 750kg.
A ciężar gruzu to średnia. Gruz betonowy waży ok 2000kg, gruz ceglany 1400kg/m3. Może było co innego, nie wiem, nie byłem. Ale doświadczenia życiowe podpowiadały mi, że przyczepka była przeciążona.
Można sobie pooglądać na Youtubie, co się dzieje z samochodem z przeciążoną przyczepą.
Przepraszam w ogóle Pana, że mam swój rozum i próbuję sobie wytłumaczyć co się mogło tam wydarzyć. Wg pańskiej racji, wszyscy powinniśmy żyć tylko wg informacji podawanych w mediach ???
Gratuluję . . .
Dopisane 28.02.2018r. o godz. 08:13:
chciałbym uzupełnić :
https://www.videoman.gr/pl/100989