~~Malinowoczerwony Kopytnik napisał(a): Mamy solidne nowogrodzieckie firmy. Dlaczego one nie mają u nas pracy?Muszą wystartować w przetargu i go wygrać.
~Pozłocisty Grujecznik napisał(a): A główny współpracownik Pani kandydatki temu systemowi służył.
~~Błękitnozielony Zimowit napisał(a):~Pozłocisty Grujecznik napisał(a): A główny współpracownik Pani kandydatki temu systemowi służył.
" Główny współpracowniki kandydatki" nie służył systemowi tylko ludziom. Nie znam dzielnicowego w naszym kraju lub grupy dzielnicowych aby mieli w tamtych i obecnych czasach decydujący wpływ na losy ustroju politycznego państwa. Jestem z Nowogrodźca, służyłem w Nowogrodźcu i nadal tu jestem. W mojej ocenie nie nadużywałem nadanej mi władzy jako milicjant lub jako policjant. Jeżeli ktoś się czuje skrzywdzony to mi przykro. Organy Ścigania zawsze będą kojarzyć się z przymusem i represjami w każdej części świata. Idąc tropem tego "zarzutu" to autor ten równie dobrze może o to samo mieć pretensje do swojego ojca, dziadka czy rodziców w ogóle. Każdy w tamtych czasach i obecnych idąc do pracy "SŁUŻY JAKIEMUŚ SYSTEMOWI", który już za parę lat może być uznany za zbrodniczy lub niesłuszny. Dyskryminowanie kogokolwiek z racji daty urodzin czy wykonywanego zawodu jest złem samym w sobie. Ja jestem dumny zarówno z pracy w Milicji jak i w Policji bo zadania się nie zmieniły mimo upływu lat i zmiany ustroju. Granie tym tematem jest szkodliwe nie dla mnie lecz dla młodych ludzi, którzy się gubią słuchając zacietrzewionych polityków, którym brakuje pomysłu na wygrywanie wyborów.
Leszek Socha.
~~Błękitnozielony Zimowit napisał(a):~Pozłocisty Grujecznik napisał(a): A główny współpracownik Pani kandydatki temu systemowi służył.
" Główny współpracowniki kandydatki" nie służył systemowi tylko ludziom. Nie znam dzielnicowego w naszym kraju lub grupy dzielnicowych aby mieli w tamtych i obecnych czasach decydujący wpływ na losy ustroju politycznego państwa. Jestem z Nowogrodźca, służyłem w Nowogrodźcu i nadal tu jestem. W mojej ocenie nie nadużywałem nadanej mi władzy jako milicjant lub jako policjant. Jeżeli ktoś się czuje skrzywdzony to mi przykro. Organy Ścigania zawsze będą kojarzyć się z przymusem i represjami w każdej części świata. Idąc tropem tego "zarzutu" to autor ten równie dobrze może o to samo mieć pretensje do swojego ojca, dziadka czy rodziców w ogóle. Każdy w tamtych czasach i obecnych idąc do pracy "SŁUŻY JAKIEMUŚ SYSTEMOWI", który już za parę lat może być uznany za zbrodniczy lub niesłuszny. Dyskryminowanie kogokolwiek z racji daty urodzin czy wykonywanego zawodu jest złem samym w sobie. Ja jestem dumny zarówno z pracy w Milicji jak i w Policji bo zadania się nie zmieniły mimo upływu lat i zmiany ustroju. Granie tym tematem jest szkodliwe nie dla mnie lecz dla młodych ludzi, którzy się gubią słuchając zacietrzewionych polityków, którym brakuje pomysłu na wygrywanie wyborów.
Leszek Socha.
~~Czerwonopomarańczowy Kaczeniec napisał(a):~~Błękitnozielony Zimowit napisał(a):~Pozłocisty Grujecznik napisał(a): A główny współpracownik Pani kandydatki temu systemowi służył.
" Główny współpracowniki kandydatki" nie służył systemowi tylko ludziom. Nie znam dzielnicowego w naszym kraju lub grupy dzielnicowych aby mieli w tamtych i obecnych czasach decydujący wpływ na losy ustroju politycznego państwa. Jestem z Nowogrodźca, służyłem w Nowogrodźcu i nadal tu jestem. W mojej ocenie nie nadużywałem nadanej mi władzy jako milicjant lub jako policjant. Jeżeli ktoś się czuje skrzywdzony to mi przykro. Organy Ścigania zawsze będą kojarzyć się z przymusem i represjami w każdej części świata. Idąc tropem tego "zarzutu" to autor ten równie dobrze może o to samo mieć pretensje do swojego ojca, dziadka czy rodziców w ogóle. Każdy w tamtych czasach i
obecnych idąc do pracy "SŁUŻY JAKIEMUŚ SYSTEMOWI", który już za parę lat może być uznany za zbrodniczy lub niesłuszny. Dyskryminowanie kogokolwiek z racji daty urodzin czy wykonywanego zawodu jest złem samym w sobie. Ja jestem dumny zarówno z pracy w Milicji jak i w Policji bo zadania się nie zmieniły mimo upływu lat i zmiany ustroju. Granie tym tematem jest szkodliwe nie dla mnie lecz dla młodych ludzi, którzy się gubią słuchając zacietrzewionych polityków, którym brakuje pomysłu na wygrywanie wyborów.
Leszek Socha.
BRAWO !
~Pistacjowa Kuningamia napisał(a): Nie chodzi o PESEL tylko czyny, akurat ja mam podobny o nie musiałem ani nie chciałem być w MO.
Tutaj jest obrona swoich wyborów,dobry dzielnicowy powinien wiedzieć co wyprawiali utrwalacze z opozycją demokratyczną a teraz chadzają na spotkania partii która w d..... Ma ład konstytucyjny...