~Hebanowy Wiesiołek napisał(a): Zgadzam sie w tych zbiornikach nic nie ma oprócz śmieci i browarników chc€ to jade w Lubuskie cisza spokój ryba chodzi i nie stoi nade mną stażnik zanim cokolwiek wyciągnę z bagażnika ...taka jest prawda Panowie a składki jak za żyto.
Pomarudzić każdy może, ale nad naszymi wodami śmieci nikt nie zrzuca z samolotów tylko pozostawiają je tam odpoczywający nad wodą śmieciarze. Cieżko jest im zebrać opakowania po przywiezionych nad wodę napojach i żywności. Co niektórzy narzekają, że w wodzie nie ma ryby i że nie zarybiają. Proszę się kiedyś przyjrzeć co się dzieje na zarybianych obiektach PZW. Już następnego dnia po zarybieniu chmary wędkarzy okupują brzegi o odławiają jeszcze ogłupiałą rybę, przyzwyczajoną do życia w zbiornikach hodowlanych. Rybę, która na jakikolwiek plusk reaguję jak na karmę wrzucaną im do wody. Powinno się po zarybieniu wprowadzić jakiś okres karencji, który pozwoliłby "nowej" rybie oswoić się z życiem w nowych warunkach