Zalegalizować marihuanę. Spadnie popyt na twardsze narkotyki, rząd będzie miał kontrolę nad rynkiem, dochód z akcyzy, a i dilerni odpadnie sporo zysków bo wejdzie konkurencja i zamiast kupować "na przypale" to legalnie nabyć z paragonem i chodzić po mieście lub samemu na parapecie trzymać. Wtedy policja zamiast bawić się z drobnicą będzie mogła zabrać się za grube ryby tego światka zamiast łowić płotki.

~Bury Rojnik napisał(a): Zalegalizować marihuanę. Spadnie popyt na twardsze narkotyki, rząd będzie miał kontrolę nad rynkiem, dochód z akcyzy, a i dilerni odpadnie sporo zysków bo wejdzie konkurencja i zamiast kupować "na przypale" to legalnie nabyć z paragonem i chodzić po mieście lub samemu na parapecie trzymać. Wtedy policja zamiast bawić się z drobnicą będzie mogła zabrać się za grube ryby tego światka zamiast łowić płotki.

Tak, tak, a potem siadać za kierownicę swojego bolida i czuć się niezniszczalnym... ech dzieci, dzieci...

Nie zalegalizują bo nie ma poparcia społecznego, a to mogłoby się odbić w sondażach i ewentualnych przyszłych wyborach.

~~Zielonoszary Cyprysik napisał(a):

Tak, tak, a potem siadać za kierownicę swojego bolida i czuć się niezniszczalnym... ech dzieci, dzieci...

Sugerujesz, że powinni zdelegalizować alkohol? Mniej szkodzi niż marihuana?
Kupienie marihuany to wyczyn porównywalny z kupieniem flaszki. Jak dzieciak chce, to kupi. Jazda "pod wpływem" tego czy tamtego jest taką samą głupotą i powinna być karana. Nie lubię gdy państwo czegoś nam zakazuje, nakazuje i kontroluje, ale w tym przypadku lepiej będzie zalegalizować i kontrolować.

Czy każdy artykuł musi być na tak żenującym poziomie gramatycznym? W nagłówku byki, w treści byki. Jakiś gówniarz to redaguje? Trochę szacunku do czytelnika...

~~Ciemnobrązowy Zaślaz napisał(a):

~~Zielonoszary Cyprysik napisał(a):

Tak, tak, a potem siadać za kierownicę swojego bolida i czuć się niezniszczalnym... ech dzieci, dzieci...

Sugerujesz, że powinni zdelegalizować alkohol? Mniej szkodzi niż marihuana?
Kupienie marihuany to wyczyn porównywalny z kupieniem flaszki. Jak dzieciak chce, to kupi. Jazda "pod wpływem" tego czy tamtego jest taką samą głupotą i powinna być karana. Nie lubię gdy państwo czegoś nam zakazuje, nakazuje i kontroluje, ale w tym przypadku lepiej będzie zalegalizować i kontrolować.
Sugeruję to, że państwo nie jest przygotowane do tego. Najpierw należałoby w tym kierunku poczynić odpowiednie kroki. Co drugi małolat jeździłby po użyciu środka i co policjant ma każdemu krew pobierać i czekać pół roku na wynik ? Zorientuj się w tym temacie, a później próbuj sobie to wyobrazić... mnie nie przekonasz, jeszcze nie.

*o przestępstwa narkotykowe
*metaamfetamina

~~Zielonoszary Cyprysik napisał(a):
Sugeruję to, że państwo nie jest przygotowane do tego. Najpierw należałoby w tym kierunku poczynić odpowiednie kroki. Co drugi małolat jeździłby po użyciu środka i co policjant ma każdemu krew pobierać i czekać pół roku na wynik ? Zorientuj się w tym temacie, a później próbuj sobie to wyobrazić... mnie nie przekonasz, jeszcze nie.

Wykrywanie marihuany nie trwa pół roku. to po pierwsze. Po drugie, nie napisałem przecież, że legalizacja ma nastąpić jutro. Zgadzam się, że państwo nie jest do tego przygotowane. Po trzecie, alkohol jest od niej duuuużo gorszy :D
My sobie możemy przynajmniej podyskutować, Bo ci którzy powinni ten temat ogarniać (te buraki w sejmie) mają ważniejsze sprawy na głowie. Muszą ustalić, którzy z nich są większymi patriotami. A dzieciaki będą w tym czasie piły legalny alkohol i paliły nielegalną marihuanę