~Oliwkowy Gajowiec napisał(a): Jestem mieszkańcem tego podwórka, prace remontowe to był prawdziwy koszmar. Przeprowadzone byle jak,byle szybciej. W efekcie widocznych wiele niedociągnięć i niedoróbek. Do dziś firma poprawia swoją fuszerkę. Podczas przeprowadzanych prac brak jakiegokolejek nadzoru, sporadyczne kontrolę nie dają efektu.Mimo wielu telefonów i wizyt mieszkańców w MZGM do dziś mamy szkodzone oświetlenie tunelu oraz zamykanie smietnika, uszkodzenia elewacji, krzywo ułożoną kostkę betonową a podczas opadów stojącącą wodę na nowym asfalcie itd.
Tak się zastanawiam po co w ogóle cokolwiek wam robić, zawsze jest źle.