~~Fioletowoczarna Miodunka napisał(a):~~Rudożółty Śniedek napisał(a):Pięknie napisane ,aż się pożygałem.~~Fioletowoczarna Miodunka napisał(a): Wybory w Nowogrodżcu ,ale nie tylko pokazują , jak nisko można upaść i do czego mogą posunać się ludzie dla zdobycia władzy . W osoby ,które w innych warunkach wydają się inteligentne, mają wykształcenie pracę i ugruntowaną pozycję w społeczności wstępują demony .Zachowują się tak jakby na wyborach kończył się świat. Gorączka wyborcza przeminie,jednak niesmak i "smród" pozostanie na lata.Na końcu po opadnięciu bitewnego kurzu powinny zadać sobie pytanie ,czy warto było . Czy warto było popsuć sobie reputację ,żeby ludzie ,sąsiedzi szeptali i śmiali sie za plecami.Jak żyje się z takim balastem już nie długo wielu przyjdzie się zmierzyć.
Ileż troski w tym wpisie o osoby, które w innych warunkach wydają się inteligentne /bo takie są w każdych warunkach/. A to jest właśnie atut tych osób. Ja właśnie podziwiam te osoby. Mieć prace i pozycję w środowisku i jeszcze wykazać się taka odwagą, aby być gotowym to wszystko zostawić. I walczyć wbrew chamskim wpisom, kalumniom i tym całym tałatajstwem, które życie w Nowogrodźcu i Gminie sprawiły uciążliwym i byle jakim. O jakim "smrodzie " piszesz? Ten "smród" to między innymi powodują takie wpisy, jak ten powyższy. Warto walczyć z niesprawiedliwością, z kolesiostwem, z prostactwem, z tym całym g..., które naz zalewa /nie tylko z wadliwej kanalizacji/. Czy to, że pewne osoby mają odwagę stanąć przed ludźmi, bo ich po prostu szanują, bo chcą ich poznać, bo każdy ma swoją historię do opowiedzenia i oni chcą jej wysłuchać., to miało by być powodem utraty reputacji? To właśnie tym osobom daje siłę do dalszej działalności. Bo te osoby nie robią tego dla kariery, forsy i stołków. Ale tacy jak autor powyższego wpisu nie zrozumieją tego. Bo balast ignorancji, jaki niosą ze sobą przez całe życie jest tak wielki, że niestety postrzegają świat swoją przyziemna miarą. Ale cóż tacy też chcą żyć.
~~Błękitnozielony Mamutowiec napisał(a): Jeszcze by mu kto niewygodne pytanie zadał i nie potrafiłby odpowiedzieć. On woli słuchać od swoich wyznawców: o dzięki ci Relichu za te nasze synekury, za te nasze żony w urzędach, za ten czerwony kościół - naszą muzę trzykrotnie budowaną, za ten rozkopany rynek i urnę na nim przeciekającą, za te asfalty dla radnych i chodniki dla kabaretowego sołtysa, dzięki ci Robercie za to boisko bez drużyny i drogę w polu, za tę skodę rozbitą pod osłoną nocy i za te działki za 10 tysi w centrum.
~~Czerwonawy Mak napisał(a):Według was cel uświęca środki zero klasy ,zero kultury . Chroń nas boże przed takimi zadżumionymi lekarzami .~~Fioletowoczarna Miodunka napisał(a):~~Rudożółty Śniedek napisał(a):Pięknie napisane ,aż się pożygałem.~~Fioletowoczarna Miodunka napisał(a): Wybory w Nowogrodżcu ,ale nie tylko pokazują , jak nisko można upaść i do czego mogą posunać się ludzie dla zdobycia władzy . W osoby ,które w innych warunkach wydają się inteligentne, mają wykształcenie pracę i ugruntowaną pozycję w społeczności wstępują demony .Zachowują się tak jakby na wyborach kończył się świat. Gorączka wyborcza przeminie,jednak niesmak i "smród" pozostanie na lata.Na końcu po opadnięciu bitewnego kurzu powinny zadać sobie pytanie ,czy warto było . Czy warto było popsuć sobie reputację ,żeby ludzie ,sąsiedzi szeptali i śmiali sie za plecami.Jak żyje się z takim balastem już nie długo wielu przyjdzie się zmierzyć.
Ileż troski w tym wpisie o osoby, które w innych warunkach wydają się inteligentne /bo takie są w każdych warunkach/. A to jest właśnie atut tych osób. Ja właśnie podziwiam te osoby. Mieć prace i pozycję w środowisku i jeszcze wykazać się taka odwagą, aby być gotowym to wszystko zostawić. I walczyć wbrew chamskim wpisom, kalumniom i tym całym tałatajstwem, które życie w Nowogrodźcu i Gminie sprawiły uciążliwym i byle jakim. O jakim "smrodzie " piszesz? Ten "smród" to między innymi powodują takie wpisy, jak ten powyższy. Warto walczyć z niesprawiedliwością, z kolesiostwem, z prostactwem, z tym całym g..., które naz zalewa /nie tylko z wadliwej kanalizacji/. Czy to, że pewne osoby mają odwagę stanąć przed ludźmi, bo ich po prostu szanują, bo chcą ich poznać, bo każdy ma swoją historię do opowiedzenia i oni chcą jej wysłuchać., to miało by być powodem utraty reputacji? To właśnie tym osobom daje siłę do dalszej działalności. Bo te osoby nie robią tego dla kariery, forsy i stołków. Ale tacy jak autor powyższego wpisu nie zrozumieją tego. Bo balast ignorancji, jaki niosą ze sobą przez całe życie jest tak wielki, że niestety postrzegają świat swoją przyziemna miarą. Ale cóż tacy też chcą żyć.
Bo ty nic w życiu więcej nie umiesz, tylko rzygać.
~Tabaczkowy Hebe napisał(a): Po co debata z p.Burmistrzem? Czy p. Burmistrz nie ma swojego zdania? Musi tanczyc jak mu zagrają? Moze jeszcze po domach ma chodzic, bo kandydatka chodzi...ma kręgosłup i za to go cenie...Dziwię się że osoba pisząca ten post opublikowała go!! Pewnie zrobiła to bezmyślnie !!! Pisanie że Burmistrz ma swoje zdanie ,ma kręgosłup ,nie będzie chodził po domach to działa na niekorzyść Pana Relicha i myślę że ten wpis nie przysporzy mu głosów,a wręcz stawia go w bardzo złym świetle bo osoba która zajmuje stanowisko i reprezentuje Gminę powinna być osobą elastyczną oczywiście mieć swoje zdanie ale też słuchać wyborców.Kręgosłup też trzeba ćwiczyć i nieraz trzeba pochylić głowę uścisnąć wyciągniętą dłoń powiedzieć dzień dobry swoim wyborcom a nawet zapukać do ich drzwi i porozmawiać !!! Tym wpisem osoba pisząca postawiła Burmistrza w złym świetle bo takie zachowanie cechuje ludzi aspołecznych!!!