~~Ciemnobrązowy Zaślaz napisał(a): nie używam pirotechniki w kibelku. Ty w swoim prywatnym używaj do woli. W miejscu publicznym nie koniecznie musisz.

Pytam czy potrzebujesz zgody na sikanie lub dwójkę :-) . W latach osiemdziesiątych paliłem ogniska w lesie, nad bobrem, na żwirowni , nikomu to nie przeszkadzało choć nie było demokracji. Rozbijałem namiot gdzie miałem na to ochotę a milicja mnie pilnowała żeby nic mi się nie stało. Obecnie mamy wolność i demokrację a spróbuj zrobić coś takiego :-) :-) !!

czyli jesteś starszy... zwracam honor :)
Też nie lubię zakazów, ale ten jeden mi odpowiada. Łysi panowie i pirotechnika to złe połączenie.
i na tym zakończę i bo i tak się nie dogadamy
pozdrawiam :)

dodam tylko, że pod namiot jeżdzę regularnie. Na Mazurach Straż Graniczna nas złapała w tym roku (rozbiliśmy się oczywiście na dziko), jedyne co powiedzieli to "miłego dnia" oczywiście wylegitymowali tak na wszelki wypadek i przypomnieli o zabraniu ze sobą śmieci. Nie jest tak źle jak piszesz. A i z ogniskami nie ma tragedii. Też kilka w tym roku zaliczyłem.
Dobrze wiedzieć, że są starzy, którzy lubią tak spędzać czas :)

~~Ciemnobrązowy Zaślaz napisał(a): czyli jesteś starszy... zwracam honor :)
Też nie lubię zakazów, ale ten jeden mi odpowiada. Łysi panowie i pirotechnika to złe połączenie.
i na tym zakończę i bo i tak się nie dogadamy
pozdrawiam :)

Ja również zwracam honor :-). Przypomnij sobie jednak na co mogłeś sobie pozwolić przed 1989 rokiem. Praktycznie wszystko po za krytykowaniem władzy było dozwolone. Obecnie odwrotnie. Można krytykował władzę jednak nie można nic po za tym. . Urzędnik decyduje jak masz wychowywać dzieci, co dla ciebie dobre a co złe. Otumaniony lud myśli, że to wolność i demokracja. Pozdrawiam.

Tu się zgodzę. Wolność jest nam pomalutku odbierana. Jeżeli chodzi o tą pirotechniczną wolność, to akurat jest mi to na rękę. Co do reszty masz 100% racji. Ale ja widzę światełko w tunelu. Coraz więcej ludzi to widzi (chociaż ciągle są w mniejszości), że ta nasza wolność to taka pic na wodę trochę. Chociaż z drugiej strony, czytam (nawet na tym forum) co chętnie się zaczipują (bo to wygoda) temat rzeka.
Zaraz nas Kazimierz pogoni, że spamujemy
Pozdrawiam raz jeszcze :)

Reasumując. Przypominam sobie że przed 1989 rokiem, praktycznie wszystko po za krytykowaniem władzy było dozwolone. Obecnie odwrotnie. Można krytykował władzę jednak nie można nic po za tym. Urzędnik decyduje jak masz wychowywać dzieci, co dla ciebie dobre a co złe. Otumaniony lud myśli, że to wolność i demokracja. W latach osiemdziesiątych paliłem ogniska w lesie, nad bobrem, na żwirowni , nikomu to nie przeszkadzało choć nie było demokracji. Łowiłem ryby bez karty wędkarskiej, zbierałem chrust na opał. Ponadto rozbijałem namiot gdzie miałem na to ochotę a milicja mnie pilnowała żeby nic mi się nie stało. Obecnie mamy wolność i demokrację a spróbujcie zrobić coś takiego :-) :-)
Pozdrawiam.

a może to wyglądało w ten sposób?
tamta władza pozwalała na palenie ognisk czy rozbijanie namiotów jak też popijanie piwka pod samym Ratuszem bo to jej było na rękę ...może chodziło o to by ludzie czuli swobodę ...
kończyła się ona kiedy zaczynałeś zbyt ''ciekawie'' przyglądać się tej ''władzy''
;)

dzisiaj inna ''władza'' poszła w tym dalej i palenie ognisk czy rozbijanie namiotów wymaga często zezwolenia a ''przyglądanie '' się ''władzy'' kończy się niekiedy niezbyt fortunnie dla ''ciekawskiego'';)

ale co ciekawe ,to o tamtej ''władzy'' pisze się że była ''reżimowa''
kiedy dzisiaj Policja rozpędza kontrmanifestantów do np. KOD-u to jest ok.
kiedy szuka osób naruszających porządek i prawo to dla niektórych to już jest ''milicja'' :]

jeden sąd skazuje kogoś za protesty przeciw ''władzy'' ale już inny go uniewinnia ...
kraj w którym nawet mając tylko zarzuty możesz zostać uniewinniony...;)

kraj w którym zwykły poseł ma więcej do powiedzenia niż prezydent

kraj w którym prezydent zabezpieczył się kilometrowym ''buforem'' i tym samym chce komuś pokazać że nie szedł w tym samym marszu ...

dziwny to kraj ...

spokojnego dnia :)

Haca haz haca dwa. Rowiazujeny to gowno~hanna gronkiewicz-szmalc phezydent wahszawy. Pluje na wroclaw rzadzony przez pederestow. Co ci ludzie zrobili? Pierdolona palownio? Jakoes konkrety? Pfuu pfuu pfuu. Jakby ....na marszu rownosci zgwalcil dziecko na podescie to jeszcze przez ratusz bylby zaproszony na herbatke i wystapilby w ,, do widzenia tvn" w temacie ,, jak to wroclaw dostosowuje soe do zachodnich standardow" pfuu psiarnia pfuu. Idzcie lepiej szukac sprawcy spalenia tej szmaty z gwiazdkami, ktora mylnie okresliliscie flaga pfuu pfuu

Zastosowana autokorekta