~Ciemnoczerwona Scewola napisał(a): Cały czas mnie zastanawia jakim cudem związkowcy, którzy żyją z kasy pracodawcy mają jeszcze ta kasa rządzić?
~Ciemnoczerwona Scewola napisał(a): Cały czas mnie zastanawia jakim cudem związkowcy, którzy żyją z kasy pracodawcy mają jeszcze ta kasa rządzić? Chcecie super miejsca pracy- to je otwórzcie sami za swoje własne pieniądze. Wtedy łatwo będzie dawać wysokie podwyżki i dodatki do wszystkiego. Przychodzcie na gotowo i tylko wymaganie kolejnych podwyżek. Żenada A do związków zawsze pchają się największe lenie i szczekacze!!!Związki zawodowe TWORZĄ PRACOWNICY TEJ FIRMY NIKT INNY skoro jest łamane prawo pracy i ludzie tej firmy zarabiają marne pieniądze nie adekwatne do ciężkiej pracy jaką wykonują to postanowili przedstawić swoje żądania.I proszę nie zapominać że ten biznes tworzą ludzie którzy tam pracują.I NIE OBRAŻAJ CZŁOWIEKU ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH BO OBRAŻASZ PRACOWNIKÓW TEJ FIRMY. Popieram i Solidaryzuję się z pracownikami RENY pracownik z Webera POWODZENIA w negocjacjach .
~~Srebrnoszary Bratek napisał(a): Podpisałeś umowę, w której określone są Twoje obowiązki i płacone masz za to. Jeżeli nie podoba Ci się to się zwolnij i zmień pracę. Nie ma przymusu pracy. To Ty przyszedłeś do pracodawcy a nie on do Ciebie. To pracodawca stworzył firmę by zarabiać anie by dawać Tobie zatrudnienie. Ty jesteś opłacanym narzędziem w jego dziele. I nie pisz, proszę o jakiejś misji, etyce itp.. Firmę zakłada się dla zysku a nie dla idei np zatrudniania (czemu sam tego nie zrobisz, co ????)Pewnie masz racje w tym co piszesz z punktu widzenia pracodawcy. Już odpowiadam na pytanie nie mam własnej firmy i nie zatrudniam pracowników bo mnie na to nie stać a skoro mnie nie stać to nie robię z siebie biznesmena .Jeśli właściciel tutaj akurat Reny dużej i poważnej firmy chciał czerpać zyski to pewnie liczył się z kosztami zatrudnienia i pewnie wiedział i wie że te koszty będą coraz wyższe. Ludzie się zorganizowali założyli związki zawodowe i pewnie będą chcieli wynegocjować dla siebie jakieś lepsze warunki zatrudnienia.Co do umowy to zawsze można podpisać aneks do umowy oczywiście jeśli pracodawca stwierdzi że jednak potrzebuje swoich pracowników :) bo ludzie i tak sami podejmą decyzje gdzie i za ile będą pracować.Z niewolnika nie ma pracownika prawda stara jak świat. CIESZY FAKT ŻE PRACOWNICY POTRAFIĄ SIĘ ORGANIZOWAĆ I MIEJMY NADZIEJE,ŻE UDA IM SIĘ WYNEGOCJOWAĆ CHOCIAŻ CZĘŚĆ SWOICH POSTULATÓW. Jednego człowieka nikt ne posłucha razem można osiągnąć więcej. BRAWO ZWIĄZKI ZAWODOWE W RENIE. Pracownik Webera sąsiad ze strefy.