~~Rudozłota Kalia napisał(a): Popieram tyle wolnego nauczyciele mają, a w pracy człowiek chce jeden dzień musi się natrudzić żeby dostać.

To prawda, ale...
Jak nauczyciel nie dostanie to ty tym bardziej.
A dlaczego? Nauczyciel jest magistrem a ty po zawodówce :)
Ostatnio kłóciłem się z Fobiakiem, gdy PUP chciał podwyżki, właśnie z jego tezą że jak urzędas nie dostanie to robol tym bardziej. Zgadzam się z nim (oprócz podwyżek dla urzędasów) że nauczyciele i policjanci powinni dostać podwyżki, bo właśnie wy ich nie dostaniecie jak ich oleją, a są oni lepiej zorganizowaną grupą zawodową niż robole których można ukraińcem zastąpić.
Dlatego popierajmy podwyżki dla nauczycieli i policjantów bo kiedyś okaże się że będziecie musieli sobie z pensji ochroniarza zatrudnić i prywatnego nauczyciela :)
zresztą za przedszkola już płacicie to i za szkołę podstawową zabulicie.

~~Limonkowa Dynia napisał(a): nadgodziny płatne już maja i to tez nie są male pieniądze w skali miesiąca, poza tym rada pedagogiczna jest stosunkowo rzadko, wnioski do kuratora też, tak samo jak ewentualna współpraca z policją. rodzice zazwyczaj nie maja czasu na bieganie codziennie do szkoły, bo pracują w systemie minimum 8 godzin/ dziennie i zwyczajnie nie mają na to czasu.

w jakiej szkole jest tak dobrze? w jakiej pracujesz, że masz takie wiadomości.....czy znowu powtarzane bajki?

~~Rudozłota Kalia napisał(a): Popieram tyle wolnego nauczyciele mają, a w pracy człowiek chce jeden dzień musi się natrudzić żeby dostać.

Co mają robić nauczyciele, gdy uczniowie maja wakacje i ferie? Zlikwidować wakacje i ferie, dzieci w tym czasie do szkoły wysłać , i po problemie.

"Protestujemy bo zależy na na przyszłości edukacji" - nie znam takich nauczycieli , znam tylko tych którym zależy na kasie i przywilejach postkomunistycznych ( czyt. Karta nauczyciela )
Napisał bym "Wstydźcie się " , ale nauczyciele nie mają wstydu , tak jak nigdy nie przyznają się do błędów ( o sumieniu celowo nie wspomnę .... bo w tych przypadkach nie ma o czym) .
Jak wygląda ten strajk w świetle ostatniego raportu NIK ?
Nik stwierdził że nauczyciele nie potrafią nauczać matematyki . Dzieci nie rozumieją tego czego niby są nauczane . Zdawalność na egzaminach jest niższa od innych przedmiotów .
Jakie są wnioski kontroli ....... jakiś program naprawczy , zmiana systemu ? Nie , wniosek jest jeden - Zlikwidować matematykę na maturze .
"NAUCZYCIELE"..... Gdy dawno temu chodziłem do szkoły mówiło się , że jak ktoś nic nie umie , tylko gadać to zostaje nauczycielem . A jak nawet gadać nie umie to zostaje "nauczycielem" WF.
Dziś spokojnie można dodać ( patrząc na listy wyborcze od prawa do lewa) , że jak nie potrafi gadać i fikać koziołków to pcha się do "polityki "

~~Barwinkowa Dabecja napisał(a):
"NAUCZYCIELE"..... Gdy dawno temu chodziłem do szkoły mówiło się , że jak ktoś nic nie umie , tylko gadać to zostaje nauczycielem . A jak nawet gadać nie umie to zostaje "nauczycielem" WF.
Dziś spokojnie można dodać ( patrząc na listy wyborcze od prawa do lewa) , że jak nie potrafi gadać i fikać koziołków to pcha się do "polityki "

Masz gadane, czego uczysz?

~~Limonkowa Kolczurka napisał(a):

~~Barwinkowa Dabecja napisał(a):
"NAUCZYCIELE"..... Gdy dawno temu chodziłem do szkoły mówiło się , że jak ktoś nic nie umie , tylko gadać to zostaje nauczycielem . A jak nawet gadać nie umie to zostaje "nauczycielem" WF.
Dziś spokojnie można dodać ( patrząc na listy wyborcze od prawa do lewa) , że jak nie potrafi gadać i fikać koziołków to pcha się do "polityki "

Masz gadane, czego uczysz?

Chyba głupoty

~~Ciemnobłękitny Śnieżnik napisał(a):

~Kasztanowoczerwony Pustynnik napisał(a): Niech się lepiej do roboty wezmą... 2 miesiące wakacji, każde ferie, święta, weekendy wolne i do tego znikoma liczba godzin pracy każdego dnia.

Zlikwidować wakacje i ferie, a dzieci w tym czasie wysłać do szkół, niech się nie rozleniwiają, a nauczycielowi dać prawo, do swobodnego wyboru terminu urlopu.

Ciekawe, czy jak byłeś dzieckiem, to też byś tak gadał. Zapomniał wół, jak cielęciem był. A urlop dla nauczyciela w dowolnym terminie - a i owszem: dlaczego ma bulić za wypoczynek w sezonie? Poza sezonem jest taniej. Znikoma liczba godzin każdego dnia? To było się uczyć na nauczyciela. Jakbyś pozapychał wieczorami i nocą przy zeszytach za własny prąd na własnym komputerze, podrukował za swój tusz na swojej drukarce, to byś dopiero biadał. A jakby Ci się roszczeniowi rodzice co chwilę na łeb zwalali z pretensjami, to ciekawe, czy byś dalej tak "mądrze" gadał. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

pytanie do przeciwnikow podwyzek dla nauczycieli
przeczytalem wasze argumenty, ktore nie maja zadnych racjonalnych podstaw ku temu aby nie podniesc nauczycielom plac, zwykla paplanina dzieci z przedszkola.
zastraszanie polakow roznymi zmyslonymi barierami, jesli chodzi o podwyzki w sektorze panstwowym to polityka rzadow (solidarciuchow) od 30 lat i nic dziwnego, ze wasze mozgownice sa juz ta propaganda posiekane.
a teraz pytanie
z jakiego powodu jestescie przeciwni podwyzkom (nie chodzi tylko o nauczycieli)?