~~Rudawy Dąb napisał(a): Ja bym ogólnie zrobił inny temat - wytatuowane łapy, szpecą czy zdobią.
To jest bardzo podobny rodzaj sztuki, właściciele malują sobie swoją własność i jedni mają z tym problem a inni nie.
Wiadomo że w redakcji kręci się taki jeden ze sztuką na rękach i fajnie by było jakbyśmy go sobie pooceniali na forum.
Sfotografujcie go, wrzućcie zdjęcia i spytajcie - za czy przeciw :)
Oczywiście zaraz ten ktoś będzie mówił że to sztuka (rozumiem to, każdy może swoje odmalować jak chce i nie kwestionuję że to sztuka) i będziecie już wiedzieli czy takie artykuły są normalną rzeczą czy może festiwalem zaprzaństwa rodem z kruchty :)
ja pierwszy!
tatuaz? to tak jakbym przykleil naklejke na moje ferrari...nigdy!