~~Platynowy Wielosił napisał(a):nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny ale ty zapewne nie wiesz co to jest ''skrót myślowy''
I nie "nazwij sobie jak chcesz" tylko ty to źle nazywasz, bo rozwodów kościelnych jako takich nie ma a pisząc w ten sposób twoja wiarygodność, że ów papier masz spada.
~~Platynowy Wielosił napisał(a): Na razie wiadomo tyle, że twierdzisz iż masz to na papierze, ale ok załóżmy że to prawda.
I nie "nazwij sobie jak chcesz" tylko ty to źle nazywasz, bo rozwodów kościelnych jako takich nie ma a pisząc w ten sposób twoja wiarygodność, że ów papier masz spada.
Podaj jak się ów dokument nazywa.
Zastosowana autokorekta