~~Szarobrązowy Wiąz napisał(a):
Nie trzeba mieszkać pod masztem. Wystarczy dobra antena kierunkowa do LTE i router, który umożliwia podłączenie takiej anteny. Ja mam do BTS-a 5,5 km i smiga mi LTE elegancko.
Mulenie się LTE to nic innego jak zapchany BTS, ewentualnie użytkownik za dużo pobierał danych i operator włączył mu lejek :-)
Cały czas mówię o tym ,że zasięg jest za mały i dlatego musisz dać antenę.
Jeżeli internet jest z nazwy mobilny to wyklucza on noszenie dodatkowej anteny ,bo internet mobilny jest do urządzeń mobilnych a nie dla nieruchomości z antenami :)
Jeżeli mieszkasz w domu i bez dodatkowej anteny internet ci nie śmiga to właśnie taka jest jego jakość mobilna.
Zapchany BTS to wypadkowa dużej ilości użytkowników do małej ilości BTSów i to jest drugi argument do niskiej jakości internetu mobilnego.
Internet co się wyłącza bo za dużo się pobiera to trzeci argument że jest to internet od dziadowskiego usługodawcy (oszczędza na infrastrukturze).
Dlatego sieć 5G będzie działała podobnie w małych miejscowościach jak ta LTE..
Pamiętajcie że sieć 5G budowana jest dla małych opóźnień a nie dla dużego transferu, i dlatego ją wprowadzają bo LTE z tymi opóźnieniami radzi sobie słabiej.
I właśnie te opóźnienia wynikają ze słabej infrastruktury i przeładowania sieci, przez co urządzenia mobilne działają słabo w małych miejscowościach bez podpinania anteny.
Tu nie ma żadnych czarów bo internet po kablu na za długim przewodzie też zaczyna szwankować.
Im dłuższa odległość od nadajnika tym słabszy internet.