~~Szarobiały Kalocefalus napisał(a): nie pić alkoholu? :D
~~Karminowoczerwony Przebiśnieg napisał(a):Powiedział ten co rowerem wszędzie jeździ , nie ma lodówki a do Biedronki na zakupy chodzi z torbą.~Żółtawozielony Świerk napisał(a): Przyklad jak sie nie chce przeczytać o imprezie informacji. Zadna zwierzyna nie bedzie straszona i zaden las niszczony....
Przykład jak się nie chce przeczytać posta, który się potem komentuje. Nie ma w nim słowa o lesie. A płoszenie zwierzyny smród i wątpliwa rozrywka będą na pewno. W dzisiejszych czasach niby świadomość ekologiczna wzrasta a jedna ludzi bawi ryk silników, przejażdżki dla własnej rozrywki. Po co ? Dla tych kilku chwil? Przekopać teren zaangażować zasoby ludzkie, wyemitować pokaźną ilość gazów do atmosfery. Bawcie się dopóki możecie wasze prawnuki mogą już nie mieć takiej okazji. I nie jestem ekooszołomem, jedynie staram się racjonalnie korzystać ze środowiska, gdy mogę wybrać między autem a rowerem czy spacerem nigdy nie wybiore auta.
~~Złotawa Malina napisał(a):~~Karminowoczerwony Przebiśnieg napisał(a):Powiedział ten co rowerem wszędzie jeździ , nie ma lodówki a do Biedronki na zakupy chodzi z torbą.~Żółtawozielony Świerk napisał(a): Przyklad jak sie nie chce przeczytać o imprezie informacji. Zadna zwierzyna nie bedzie straszona i zaden las niszczony....
Przykład jak się nie chce przeczytać posta, który się potem komentuje. Nie ma w nim słowa o lesie. A płoszenie zwierzyny smród i wątpliwa rozrywka będą na pewno. W dzisiejszych czasach niby świadomość ekologiczna wzrasta a jedna ludzi bawi ryk silników, przejażdżki dla własnej rozrywki. Po co ? Dla tych kilku chwil? Przekopać teren zaangażować zasoby ludzkie, wyemitować pokaźną ilość gazów do atmosfery. Bawcie się dopóki możecie wasze prawnuki mogą już nie mieć takiej okazji. I nie jestem ekooszołomem, jedynie staram się racjonalnie korzystać ze środowiska, gdy mogę wybrać między autem a rowerem czy spacerem nigdy nie wybiore auta.