~~Groszkowy Mak napisał(a): ~~Woskowożółty Rozchodnik napisał(a): dokładnie.dzisiaj dzwoniłem się dowiedzieć co zrobić z rzeczami z działki.usłyszałem tylko ,że meble przyjmują resztę mam bardzo dokładnie po segrgowac,na to moje pytanie jak mam coś metalowe z plastikiem to co z tym zrobić a pani na to,że mam to oddzielić.nawet nie ma opcji dopłaty żeby tego nie robić.więc bedzie wycieczka po śmietnikach i gdzie mogę wywale do ogólnych bo to jakaś porażka jest.
.
Od lat widzę jak działkowicze znoszą na swoje działkui wszystko co jest im zbędne w domu i to co znajdą na śmietnikach - bo to się jeszcze przyda a jak się nie przyda to co z tym zrobić? Bo co zrobić z belami starych wykładzin, materiałow budowlanych, mebli, naczyń. Jedni wynoszą do znajdujących się obecnie na terenie ogrodów pojemników, inni odwożą na Staszica a jeszcze inni po najmniejszej lini oporu wyrzucają poza ogrodzenie i oczywiście wszystkiemu winne są służby sprzątające i służby ochrony środowiska.
No w moim wypadku kupiłem działkę i wręcz przeciwnie,nie chcę tam niczego znosić bo nie chcę się zaśmiecać.Wiadomo,że nie wywalę tego wszystkiego za płot ani do lasu bo to nie chodzi o zasyfianie i nie popieram tego,ale naprawdę jest duży problem z oddaniem "mix-u",,bo nie wiadomo co z tym zrobić.zostaje jedno wyjscie,co nie można posegregować i wiem ,że nie przyjmą na wysypisku,wywalić do kosza przed domem gdzie można takie rzeczy wywalać.właśnie po to żeby za płot to nie wyleciało.