~~Indygowa Ślazówka napisał(a):~Czerwonobrązowa Margerytka napisał(a): Pytanie do MOSIru: czy naprawde kategoria III musi biec te 1000m? Polowa tego dystansu to dla niektórych 10 latkow jest sportm wyczynem... Te biegi to miala być zabawa a nie meczarnia.
Zamiast ujadać rodzicu, idź z dzieckiem na orlik i trenujcie
W grudniu będzie lepiej.
~~Indygowa Ślazówka napisał(a):~Czerwonobrązowa Margerytka napisał(a): Pytanie do MOSIru: czy naprawde kategoria III musi biec te 1000m? Polowa tego dystansu to dla niektórych 10 latkow jest sportm wyczynem... Te biegi to miala być zabawa a nie meczarnia.
Zamiast ujadać rodzicu, idź z dzieckiem na orlik i trenujcie
W grudniu będzie lepiej.
~~Czerwonobrązowa Margerytka napisał(a):~~Indygowa Ślazówka napisał(a):~Czerwonobrązowa Margerytka napisał(a): Pytanie do MOSIru: czy naprawde kategoria III musi biec te 1000m? Polowa tego dystansu to dla niektórych 10 latkow jest sportm wyczynem... Te biegi to miala być zabawa a nie meczarnia.
Zamiast ujadać rodzicu, idź z dzieckiem na orlik i trenujcie
W grudniu będzie lepiej.
Naprawdę? Ciekawe czy Ty w wieku 10 lat uwielbiales trenowac bieganie na 1000m? Bo kazde dziecko uwielbia ten dystans... Czym dłuższy tym lepszy.
A czy szanowny rodzice był przed biegiem na stadionie pobiegać. Może przygotował dziecko mówiąc nie biegnij ad sprintem. Kto ma za was myśleć. 10 lat i km to nie jest coś co przekracza możliwości dzieci
Takim sposobem zamiast zachęcać dzieci to biegania sie je Zniechęca.... A te biegi mialy raczej pierwsza opcje w planach.
~~Czerwonobrązowa Margerytka napisał(a):~~Indygowa Ślazówka napisał(a):~Czerwonobrązowa Margerytka napisał(a): Pytanie do MOSIru: czy naprawde kategoria III musi biec te 1000m? Polowa tego dystansu to dla niektórych 10 latkow jest sportm wyczynem... Te biegi to miala być zabawa a nie meczarnia.
Zamiast ujadać rodzicu, idź z dzieckiem na orlik i trenujcie
W grudniu będzie lepiej.
Naprawdę? Ciekawe czy Ty w wieku 10 lat uwielbiales trenowac bieganie na 1000m? Bo kazde dziecko uwielbia ten dystans... Czym dłuższy tym lepszy.
A czy szanowny rodzice był przed biegiem na stadionie pobiegać. Może przygotował dziecko mówiąc nie biegnij ad sprintem. Kto ma za was myśleć. 10 lat i km to nie jest coś co przekracza możliwości dzieci
Takim sposobem zamiast zachęcać dzieci to biegania sie je Zniechęca.... A te biegi mialy raczej pierwsza opcje w planach.