~~Jaskrawoczerwony Suchodrzew napisał(a):
Po pierwsze pacynko nie głąby, po drugie to ty możesz sobie ,,wypieprzać''. Bryłka ropy kosztowała wtedy 130 $ a teraz kosztuje 40-50 a paliwo jest po 5 zł. Tobie się żyje może dobrze bo ludzie uczciwie pracujący na ciebie pracują a najlepiej idź do sklepu zobaczyć jakie są ceny, ile podrożały mieszkania itp..
A po ile było paliwo w Junii Europejskiej umiłowanej, wtedy i teraz?
Jak nie wiesz co dyktuje ceny paliw to przejedź się na granicę Białoruską to zrozumiesz.
Cena paliw musi być podobna w krajach UE aby nie było konkurencji dla Niemiec.
Jak cena będzie niższa to Niemcy przyjadą samochody tankować do nas a to jest strata dla Niemiaszków i dlatego Donald zawołał 5.80, teraz cena ropy spadła to obniżyli do 5.20 aby zbytnio od naszego sąsiada z otwartą granicą nie odskoczyć cenowo.
Jak nie chcesz drugiej Wenezueli i Syrii to musisz grać jak nasi "przyjaciele" zagrają.
Po prostu paliwo musi być drogie bo powiązane jest z dolarem a jak paliwo jest drogie to można więcej dolarów dodrukować.
Mieszkania też drożeją aby można było dodrukować złociszy i dolarów. Mieszkania na całym świecie są drogie bo taki jest trend, zwany bańką na nieruchomościach.
Jeżeli na zachodzie drukują to my po przyjacielsku też musimy drukować bo silna złotówka nas wykończy eksportowo, to co na zachodzie dodrukują trzeba rozdać bo bez rozdawania nie ma po co drukować. Rozdaje się uchodźcom, bankrutującym firmom, bankrutującym bankom ("dofinansowuje się") i aby pensje nie rosły przez silną złotówkę w stosunku do euro i dolara i zachodnie firmy nie uciekły na Ukrainę trzeba też dodrukować i rozdać, i to wszystko trzeba zrobić aby coś nam nie uciekło.
Ale jest rzecz której nie trzeba robić, czyli brać pożyczek na głupoty, np. na baseny, ławeczki ceramiczne, kina, nowe sceny w parku i na basenach których się nie używa, centra wiedzy, centra przesiadkowe donikąd, CiKi, centra ceramiki światowe, skateparki.....
Tego nie trzeba robić na kreskę a u nas się robi "bo unia część daje" plus kredyt z odsetkami w ich bankach :)