~~Mlecznoróżowa Miodunka napisał(a): Jakiej literatury? antypolskiej?
Tylko artyści i pisarze o lewicowych lub lewackich ojkofobicznych poglądach mają szansę w świecie na podobne wyróżnienia. Dlatego została doceniona, bo neomarksizm to odnarodowienie społeczeństw żeby łatwiej ów neomarksizm wprowadzić. Pod pozorem szlachetnych hasłem. Trzeba mysleć, a nie jak małpa się cieszyć.[/
Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz
~~Kakaowy Nawłoć napisał(a): Zazdrosne PiSiory się odezwały. Zazdroszczą wszystkim którzy coś osiągnęli własną pracą. Sami poprzez lizanie dupy dochapali się stołeczków więc szlak ich trafia.
~~Ciemnopomarańczowa Robinia napisał(a): Olga Tokarczuk weszła do szerokiej debaty społecznej dość nagle i równie szybko ustawiła samą siebie po jednej konkretnej stronie. Jej świadomy wybór, nic nam do tego, ma takie a nie inne poglądy i luz. Jej apel przedwyborczy był odrobinę niesmaczny ale z drugiej strony, wyobraźmy sobie że Nobla dostaje np. Ziemkiewicz czy Piekara. Nie kusiłoby ich wykorzystanie tej sytuacji, do przedstawienia swojej wersji rzeczywistości? Pewnie by kusiło.
Więc podkreślmy raz na zawsze, poglądy Tokarczuk nikomu rozsądnemu nie przeszkadzają.
Teraz do meritum.
Tokarczuk uosabia to, co od lat sprawia, że Polacy czują się zgnojeni. Przez media, celebrytów i wszelkie autorytety.
Niedawno wypowiedź Olgi Tokarczuk pojawiła się na próbnych maturach. Tokarczuk napisała, że gdyby Wokulski żył w teraźniejszych czasach, dorabiałby w Niemczech. A kim był w rzeczywistości, tzn. w książce? Przedsiębiorcą, właścicielem kilku biznesów, filantropem, prowadzącym międzynarodowe interesy obieżyświatem. I z takiego faceta, Tokarczuk robi typa który dorabia u Niemca. To jest właśnie ten sposób myślenia o Polakach, nie jako o ludziach zdolnych do dużych rzeczy, kreatora rzeczywistości lecz podwykonawcę u innych. Bo my Polacy w oczach tych środowisk, które same siebie chcą nazywać elitą 3RP, jesteśmy byle kim. I Tokarczuk niestety ten typ myślenia o Polsce reprezentuje. Dlatego, sory, ale nie jest to dla nas autorytet. Choćby najpiękniej w świecie pisała, będziemy pamiętać, że to osoba nie wierząca w Polaków i ich zdolność do rzeczy wielkich. Gdyby Maria Skłodowska myślała jak Tokarczuk, skończyłaby jako nauczycielka fizyki w gimnazjum.
Ż.L.
~Bakłażanowy Szparag napisał(a): Nobel stracił wartość wtedy gdy dali go Wałęsie
~~Brązowozłota Facelia napisał(a):~Bakłażanowy Szparag napisał(a): Nobel stracił wartość wtedy gdy dali go Wałęsie
Aleś ty głupi. Gdyby nie Wałęsa to być dalej żył w komunie.
~~Ciemnopomarańczowa Robinia napisał(a): ...
Więc podkreślmy raz na zawsze, poglądy Tokarczuk nikomu rozsądnemu nie przeszkadzają.
...
Ż.L.