~~Topazowa Gunera napisał(a):

~~Różowy Len napisał(a):
Jeśli grypę puścisz na żywioł (żadnych szczepień i róbta co chceta), to z tych 15 zgonów miesięcznie, zrobi ci się może 30.
Jeśli to samo zrobisz przy koronawirusie, zgonów w krótkim czasie zrobią się dziesiątki, czy setki tysięcy.
Czujesz subtelną różnicę?

Zawsze zastanawiałem się dlaczego zaszczepieni ludzie tak się boją po szczepieniu o zachorowalność. Przecież już są nieśmiertelni na wirusa :D
Przecież jak wszyscy wymrą to całe majątki masz do przejęcia i wszystkie dupy są twoje :)
Telewizja robi wam wodę z mózgu i zatraca logiczne myślenie.

Jeżeli dzisiaj nie podłapiesz wirusa i nie nabierzesz odporności to następny zmutowany już cię rozłoży. KPW?
Dlatego koronowirusa przyjmę i go przejdę a później wezmę twój majątek bo zmutowany cię położy a mnie nie. KPW?

skąd pewność, że go przeżyjesz ??? bo jeśli miały atakować mózg to rozumiem :) nie masz to nie ma co zaatakować.

~~Płomienna Fortegilla napisał(a):

skąd pewność, że go przeżyjesz ??? bo jeśli miały atakować mózg to rozumiem :) nie masz to nie ma co zaatakować.

Mózg posługuje się logiką, statystyką ale też i strachem.
Strach jest podstawową funkcją a logika i statystyka dodanymi funkcjami, tzn. trzeba trochę wysiłku aby mózg to przyswoił.
Jeżeli na grypę zwykłą umiera kilka tysięcy ludzi a na koronawirusa umiera kilka w miesiącu to mózg uczulony na logikę i statystykę powoduje drgawki u takiego osobnika a u innego mózg wywołuje śmiech na ustach po pewnych informacjach :)
Mózg osobnika który się boi i czeka pilnie na szczepionkę pisze czarne scenariusze a u osoby kierującej się logiką daje dobre samopoczucie.
Jeżeli szczepionka polega na celowym zarażeniu osobnika aby miał odporność to dlaczego taki osobnik boi się zarażenia jednocześnie czekając na zarażenie poprzez igłę? :)
Jeżeli sam bredzi o bezobjawowym przejściu choroby to dlaczego się boi gdy umiera na nią śladowa ilość osób?
Ciemnego luda jest więcej więc jest jak jest.

Jeżeli minister zdrowia mówi nie wychodzcie z domu,to nie wychodzcie bez potrzeby.Zakładam ,że została puszczona broń bilogiczna o tym fakcie wie rząd poprzez wywiad ,podejmuje taką decyzje dla dobra ogółu.Dla mnie czy to koronowirus ,czy diabolowirus wiem ,że to jest broń biologiczna ,która nie jest od nietoperza na ta targu w Wuhan.

~~Topazowa Gunera napisał(a):
Jeżeli na grypę zwykłą umiera kilka tysięcy ludzi a na koronawirusa umiera kilka w miesiącu to mózg uczulony na logikę i statystykę powoduje drgawki u takiego osobnika a u innego mózg wywołuje śmiech na ustach po pewnych informacjach :)

Tak działa mózg półgłówka, logika na poziomie kalkulatora kieszonkowego. Prawdziwie myślący człowiek weźmie pod uwagę o wiele więcej zmiennych niż liczba zgonów. A po analizie wychodzi prosty wniosek - chcesz żyć i nie mieć na sumieniu życia innych, siedź łaskawie na d... w domu.

Majątki będzie przejmował ćwierćinteligent. Specjalnie się zarazi by innych przeżyć :-|
Niestety doświadczenia Włochów wskazują że nie tylko starcy i schorowani idą do piachu. Pan, panie ładny też jesteś w grupie ryzyka.

Na spacer już nie wyjść można ... ale tyrać w molochu na strefie gdzie podczas zmian, zmienia się ok 100 osób jest ok?

jeśli przeczytacie dokładnie co rząd wprowadził za rozporządzenie to niestety ale stoi tam jasno że spacerować można tylko we dwoje cytat z rozporządzenia "1) pieszo – jednocześnie mogą się poruszać dwie osoby w odległości nie mniejszej niż 1,5 m od siebie;" jeśli idziecie sami podlegacie karze 5tyś zł jeśli idziecie we dwoje w odległości wyraźnie przekraczającej 1,5m podlegacie karze tak stanowi rozporządzenie wydane przez rząd

Spacerować można ,ale tylko w lesie.