~Płomienny Głóg niezalogowany 28 marca 2020r. o 16:55
Pierwsze- ozon jest gazem bardzo nietrwałym, szybko rozpada się na pojedyncze atomy tlenu. Pojedyncze atomy tlenu są z kolei bardzo reaktywne, łączą się z czym tylko mogą. Najczęściej same ze sobą, tworząc zwykły tlen cząsteczkowy, ale też z wieloma innymi substancjami. To utlenianie, takie samo w zasadzie jak zwykłe spalanie, tyle że wolniej, w niższej temperaturze i bez ognia. Więc owszem, tlen atomowy zniszczy z łatwością wirusy, bakterie, grzyby i np. tapicerkę w samochodzie. Tyle że tą ostatnią znacznie wolniej.
Po drugie: ozonowanie prywatnego auta nie ma żadnego sensu w kontekście profilaktyki koronawirusowej. Jeśli chory jest kierowca, to potrzebny mu lekarz, sam samochód wystarczy zostawić na kilka godzin w słońcu, nawet dzisiaj, wyższa temperatura w parę godzin zniszczy wszystkie wirusy. Latem wystarczy nawet kwadrans. Oczywiście ozonować tak czy siak czasem warto, ale to ze względu na zapachy i przede wszystkim grzybki, które lubią mieszkać w klimatyzowanych autach.
~~Zzieleniała Acidantera niezalogowany 29 marca 2020r. o 12:25
Co godzinę klient? dziwne, bo sam używam ozonatora i ozonując auto 30minut musisz je ok 1h wietrzyć po ozonie, NIGDY NIE WOLNO WSIADAĆ do świeżo ozonowanego auto, bo to trucizna, która rozkłada się o ok 1h
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.