~~Bladoróżowy Uczep napisał(a): Prawnicy zgodnie twierdzą, że minister Szumowski ma zbyt dużą władzę. Doktor prawa Łukasz Chojniak mówi , że " wszystko zależy nie tyle od przepisów, a od funkcjonariusza, który zatrzyma nas podczas jazdy rowerem czy też rekreacyjnego biegania.Dodaje - mam dwie zasadnicze uwagi. Po pierwsze, chodzi o rangę aktu, za pomocą którego wprowadzono restrykcje. Od dłuższego czasu operujemy na poziomie rozporządzenia, najniższego w hierarchii prawa powszechnie obowiązującego, które nie powinno wprowadzać nakazów i zakazów ingerujących w konstytucyjne wolności. – Druga sprawa: Tak naprawdę żyjemy w czasach, gdy źródłem prawa staje się konferencja prasowa nie tylko ministra, ale też tego czy innego policjanta. To bardzo niepokojące zjawisko. "
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Sądy wysłano na wolne i nie ma kto
zastopować reżimu ! "Pożyteczni idioci" z mediów krajowych oraz komercyjne twory mające wpływ na obywateli ( głównie pozbawionych własnego myślenia) za wzór prawa i postępowania z obywatelami stawiają koreański lub chiński reżim. Dzisiejsze
obchody " katastrofy smoleńskiej " jasno pokazują gdzie władza ma przepisy, które
sama ustanawia ! Zastanawia mnie, kiedy naród oprzytomnieje i zorientuje się, że bierze udział w projekcie " nowy porządek świata" !
PIsiorów zaskoczyła decyzja TSUE myśleli ,że przez epidemie zapomną o niszczeniu w Polsce niezależnych Sądów .
~~Złocistozielony Dąb napisał(a): Większość "narodu" jest po prostu głupia i za 500+ zrobi wszystko. Taka jest przykra prawda. I PiSiory z tego korzystają - sami nie są zbyt rozgarnięci, ale skoro "wódz" to niezbyt rozgarnięty drobny cwaniaczek z Żoliborza, to i reszta tego towarzystwa na wzór "wodza" przycinana, też bystrością nie grzeszy. Cwaniaki jednak wiedzą jak głupich kupić. I taki mamy rezultat. A ta cała kwarantanna to ćwiczenia, jak daleko się można posunąć z ograniczaniem wolności. Niestety - jak widać bardzo daleko i bez żadnych podstaw prawnych.