~~olo napisał(a): Przed wyjazdem do Warszawy--- mimo, że był żonaty i miał dzieci, prawie codziennie przebywał w Meksyku !!Bawidamek-- chociaz słaby, ale sie starał !!!
A kto że starszych tam nie bywał? Nie było drogo, muzyka na żywo, jedzenie smaczne. Ludzie po pracy nie przesiadywali przed telewizorem, bo nie było co oglądać. Zajęć dla dorosłych w MDK nie było, BOK jeszcze nie istniał.