~~Ziemistoszary Pustynnik niezalogowany 5 listopada 2024r. o 22:36
Donna napisał(a): Z zapisków tamtych czasów wynika że związkowcy działali po linii partii. Hasło " SOCJALIZM TAK WYPACZENIA NIE " Było bardzo wymowne . Dzisiaj z punktu widzenia tego pokolenia nie do zaakceptowania.Dopisane 05.11.2024r. o godz. 21:53:Historia to fakty a nie koncert życzeń panowie.
fakty?...te zależą od'' punktu siedzenia'' tego kto je przedstawia...
ja myślę że dzisiaj patrząc na to z perspektywy lat nie czas na powroty tylko pewne podsumowanie...
chociażby to - bo jak się domyślam Donna to kobieta - a więc czy w tych postulatach nie mówiono o zabezpieczeniu kobiet by bez kłopotów mogły zostawiać dzieciaki w przedszkolach? ...spełniony?...nigdy i do dzisiaj taki stan rzeczy trwa...
coś tam było o trzyletnich urlopach macierzyńskich...spełniony?
nigdy nie dotrzymano umowy bo skończyło się chyba na urlopie dwudziestotygodniowym....
jeszcze kilka podobnych niespełnionych obietnic bym wymienił tylko po co?
do kogo to trafi?
Bolka czy Lolka? :D
~~Czarnuszka pospolita napisał(a): Lucuś zadaje dziecinne pytania bo zachowuje się jak dziecko we mgle . O tamtych czasach napisano już sporo książek a o tym co się działo nawet historycy się spierają. Więc głos takiego Lucjana jest niczym .
Co ci robotnicy wywalczyli? Wspomniano tu wolne soboty . Są? Jak szybko od nich wszyscy odeszli? Pisano tu o postulowanym wieku emerytalnym . Jaki jest każdy widzi.
Więc jakiej to historii chce tu kogoś uczyć? Gość który mało sam wie o tym a wiedzę opiera tylko na propagandzie solidarnościowej. Jak to było z żądaniami o rewaloryzacji 100-procentowej? Sami od niej odeszli. Spisali jakieś postulaty które sami później sprowadzili do nic nie znaczących bo uznali że jeśli mają jakąś wartość to jedynie historyczną.
To było pierwsze pokazy tego jak można w prosty sposób oszukać ludzi .
Ale bełkot, historię piszą historycy a nie Lucjan , Lucjan może to tylko potwierdzić lub zaprzeczyć. Pospolity jesteś zielony w tym temacie. Piszesz że zadaje proste pytania, to prawda, uznałem że są na miarę twoich możliwości, pomyliłem się, brak wiedzy nadrabiasz pustosłowiem.
Polskie związki walczące o wpływ po jednej stronie politycznej muszą stracić na wartości. Nie można być jednoczesnie adwokatem , sędzią i policjantem. No chyba że staje się tam tylko dla swoich. Dobre związki powinny być poza władzami , poza polityką i obejmować pieczę nad wszystkimi członkami w kraju.
Donna napisał(a): Z zapisków tamtych czasów wynika że związkowcy działali po linii partii. Hasło " SOCJALIZM TAK WYPACZENIA NIE " Było bardzo wymowne . Dzisiaj z punktu widzenia tego pokolenia nie do zaakceptowania.Dopisane 05.11.2024r. o godz. 21:53:Historia to fakty a nie koncert życzeń panowie.
„Socjalizm – TAK!, wypaczenia NIE!- z pewnością nie było to solidarnościowe hasło. To propaganda komunistyczna
przypisywała to hasło Solidarności .
To hasło było na sztandarach w okresie odwilży października 1956 .
" W okresie karnawału „Solidarności” po stronie społecznej raczej nie używano pojęcia socjalizmu, bo różne grupy podkładały pod nie bardzo różne znaczenia, m.in. dyktaturę partii. Słowo „socjalizm” niemal nie pojawiało się też w wypowiedziach liderów „S” czy w prasie związkowej – mówi PAP prof. Andrzej Friszke, historyk z PAN."
Bolesławieccy " historycy " posłuchajcie , prawda was wyzwoli .
Donna napisał(a): Polskie związki walczące o wpływ po jednej stronie politycznej muszą stracić na wartości. Nie można być jednoczesnie adwokatem , sędzią i policjantem. No chyba że staje się tam tylko dla swoich. Dobre związki powinny być poza władzami , poza polityką i obejmować pieczę nad wszystkimi członkami w kraju.
Proszę poczytać o roli i zadaniach ZZ . Związkowcy to obywatele mający jak wszyscy prawo do własnych
poglądów , do oceny rządzących tak pozytywnych jak i negatywnych .
~~Białawy Żywotnikowiec niezalogowany 6 listopada 2024r. o 9:19
ale bełkot...;D
teraz nagle Friszke jest ''cacy" ?...''horągiewa'' z ciebie Lucuś ...zwykła ''horągiewa''
bo jak wklejałem tu wywiad z Friszke który krytycznie wypowiadał się o ''solidaruchach'' i jak zgubili własne ''idee'' wtedy określiłeś mnie nie inaczej jak kłamcą...
„Socjalizm – TAK!, wypaczenia NIE!- z pewnością nie było to solidarnościowe hasło. To propaganda komunistyczna
przypisywała to hasło Solidarności .
To hasło było na sztandarach w okresie odwilży października 1956 .''
widzisz jak mało wiesz lub po raz wtóry starasz się coś tu zmanipulować ?
Friszke obalił właśnie ''solidaruchowe '' mity ...to on pokazał wasz fałsz i obłudę a bardzo ciekawie to opisał pokazując kłamstwa Cenckiewicza...
nie bierz się za tematy które cię przerastają a które tylko na siłę chcesz ozdobić w jakieś kolorowe piórka...
wczoraj napisałem kilka słow o tych waszych oszukańczych postulatach...dlaczego ani słowem się do tego nie odniosłeś?
bo wiesz że to były kłamstwa oparte o jakichś chorych ,wręcz utopijnych oczekiwaniach...
chcesz inny przykład o co to niby wy ''solidaruchy '' chcieliście walczyć a ''wuja '' z tego wyszło?
Zadałbym pytanie kto z kim zawarł porozumienie , kto jest autorem postulatów a kto przyjął je do realizacji i powinien zrealizować , wiem że nie uzyskam odpowiedzi więc wyjaśniam . - autorami postulatów byli ROBOTNICY , do realizacji ich
zobowiązała się strona rządowa . RZĄD PRL-U częściowo je zrealizował jednak dla władz komunistycznych nie do
zaakceptowania był Niezależny od władz komunistycznych ZZ Solidarność .
Po liście Breżniewa do Jaruzelskiego już w październiku 1980 roku w Moskwie przedstawiciele bratnich partii KPZSRR i
PZPR przystąpili do przygotowania planu delegalizacji Solidarności poprzez wprowadzenie stanu wojennego .
Od 13 grudnia działalność Solidarności została zawieszona a cały majątek przejęty przez komunistów . Jedynym wyjątkiem
było 50 mln " uratowane " przez Piniora przy współpracy z Frasyniukiem .
8 października 1982 r. Sejm PRL przyjął nową ustawę o związkach zawodowych i organizacjach rolników, która w praktyce oznaczała formalną delegalizację NSZZ .
~~Białawy Żywotnikowiec niezalogowany 6 listopada 2024r. o 9:39
Donna napisał(a): Polskie związki walczące o wpływ po jednej stronie politycznej muszą stracić na wartości. Nie można być jednoczesnie adwokatem , sędzią i policjantem. No chyba że staje się tam tylko dla swoich. Dobre związki powinny być poza władzami , poza polityką i obejmować pieczę nad wszystkimi członkami w kraju.
oj nie spodoba się to Luckowi...nie spodoba ...
więc ostrożnie dobieraj słowa ...;D
ja tylko przypomnę słowa jego przewodniczącego - warchoła Dudy ...
''jeśli piSS myśli że przy wyborze prezydenta pominie się ''S'' to są są w grubym błędzie''
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
