~~Ceglany Winnik napisał(a): Wszyscy komentatorzy tacy mądrzy,tylko dlaczego żaden nie napisze : dlaczego samolot spadając z wysokości kilku metrów,rozlatuje się na kilkadziesiąt tysięcy kawałków,dlaczego Rosjanie nie chcą oddać wraku,dlaczego inny samolot spadając wykosił ogrom lasu/w lasach kabackich/,dlaczego samolot nie spadł w osi pasa do lądowania,a pod kątem ???
TU-154 Waży 55 ton + paliwo pasażerowie to daje minimum 80 ton.
Samolot uderzył w ziemię miękką stroną konstrukcji / do góry kołami /
Nie spadł na osi pasa bo piloci podczas podchodzenia zeszli zarówno ze ścieżki wysokości oraz z osi pasa na 60 metrów.
Na prymitywnym WOJSKOWYM lotnisku w Smoleńsku nie ma systemu ILS. / SYSTEM NAPROWADZAJĄCY AUTOPILOTA /
Kapitan Protasiuk zorientował się w ostatniej chwili że są na złym kursie , Niestety zabrakło około 4 sekundy aby odejść na drugi krąg.
Są w sieci symulacje i nagrana lotu do ostatniej sekundy. Odsłuchaj i nie będziesz musiał zgadywać.
Ruscy nie chcą oddać wraku bo Polacy mają takiego znawcę jak Macierewicz który gdyby miał tu wrak był by w stanie dopasować wszystko co sobie wymyślił.
W Rosji po katastrofie była Polska komisja i pobrała próbki .
W samolocie były trzy skrzynki zapisu. Dwie ruskie , jedna Polska. tA POLSKA JEST W POLSCE I JEJ ZAPIS JEST IDENTYCZNY Z TYM KTÓRY OPUBLIKOWALI RUSCY.
POJAZD , SAMOLOT , STATEK ZAWSZE KTOŚ PROWADZI. -- Ten ktoś i tylko on podejmuje decyzje . Dobre lub złe . Trafne lub błędne.
Gdyby Polacy mieli choć mały ślad winy Rosji to nawet Tusk stał by po stronie Macierewicza.
14 lat po katastrofie nie ma dowodów na wybuchy ? Pomyśl.