~~Żółtopomarańczowa Gipsówka niezalogowany 10 listopada 2020r. o 14:33
M21W2 napisał(a): [.
To ja Lucjan Złotkowski to napisałem , -----------. Lewak to skrótowe określenie ludzi o skrajnie lewicowych poglądach ,
A prywaciarz plantator , to lewak czy prawak. W czasie kościółkowego zebrania pomieszało ci się w główce. Kmiotku , nawet nie wiesz co to lewicowiec . Z definicji taki co popiera związek solidarny i socjalistyczną partie pis no i jest mocno kościółkowy.
~~Różowy Len niezalogowany 10 listopada 2020r. o 14:41
PanM napisał(a): Komuna to słowo klucz . Mentalna pozostałość używana przez wszystkie strony sporu w dowolnej konfiguracji i bardzo luźnej interpretacji
Ja mówię o komunie, której według pana nie ma już od 40 lat. Mieszanie nazewnictwem to tez jedna z ich metod działania. Mieli się dobrze wtedy. Teraz mają się jeszcze lepiej. Uwłaszczyli się na naszym majątku narodowym i plują nam wciąż w twarz organizując jakie żenujące widowiska na ulicach, których byliśmy świadkami ostatnio. Najpierw oni, potem ich dzieci i wnuki, wciąż ciągną ten sam wózek.
Drogo płacimy za brak dekomunizacji.
To ja Lucjan Złotkowski to napisałem , -----------. Lewak to skrótowe określenie ludzi o skrajnie lewicowych poglądach ,
A prywaciarz plantator , to lewak czy prawak. W czasie kościółkowego zebrania pomieszało ci się w główce. Kmiotku , nawet nie wiesz co to lewicowiec . Z definicji taki co popiera związek solidarny i socjalistyczną partie pis no i jest mocno kościółkowy.
Twoja wiedza na nic mi się przyda to coś jakby uczył Marcin Marcina a sam ..... jak ......
Kim są lewacy niszczący nam państwo? Chodzi o dawnych komunistów przebranych za demokratów – w rodzaju Leszka Millera? Może raczej o młodych liderów SLD i Twojego Ruchu, takich jak Barbara Nowacka, czy Krzysztof Gawkowski? Może Adriana Zandberga, który wszak paraduje od czasu do czasu z brodatym Marksem na piersi?
lewak
Osoba przyjmująca lewicowe poglądy. Niegdyś pogardliwe, dzisiaj używane w mediach.
Ludzie z tzw. antykomunistycznej opozycji zapomnieli, że w czasach Solidarności walczyli o równouprawnienie, o podmiotowość człowieka, o możliwość samostanowienia, wreszcie o prawo do wyrażania własnych poglądów.
Dzisiaj tzw. dawne autorytety napuszczają ludzi jednych na drugich (robił to m.in. pan Filipek podczas odsłaniania pomnika., gdy mówił o LGBT), gdy ludzie korzystają ze swoich wolności.
Dzisiaj tym tzw. dawnym autorytetom przeszkadza, że ludzie korzystają z własnych praw i wyrażają swoje poglądy na ulicy. Dlaczego? bo oni myślą są autorytetami i wydaje im się, że tylko oni mogą mówić ludziom jak mają żyć. Im wolno obrażać innych, ale jak ktoś inny użyje twardszego słowa to czują się wielce obrażeni. Im wolno z krzyżami na piersiach chodzić, ale jak ktoś chce wyrazić, że w nic nie wierzy albo wierzy w coś innego niż oni to już jest anty-patriotą. Te tzw. dawne autorytety chcą nam wmawiać kto jest patriota a kto nie.
Dobrze, że takich autorytetów już dzisiaj nikt nie słucha. Walczcie sobie dalej ze swoją komuną.
PanM napisał(a): Komuna to słowo klucz . Mentalna pozostałość używana przez wszystkie strony sporu w dowolnej konfiguracji i bardzo luźnej interpretacji
Ja mówię o komunie, której według pana nie ma już od 40 lat. Mieszanie nazewnictwem to tez jedna z ich metod działania. Mieli się dobrze wtedy. Teraz mają się jeszcze lepiej. Uwłaszczyli się na naszym majątku narodowym i plują nam wciąż w twarz organizując jakie żenujące widowiska na ulicach, których byliśmy świadkami ostatnio. Najpierw oni, potem ich dzieci i wnuki, wciąż ciągną ten sam wózek.
Drogo płacimy za brak dekomunizacji.
Co oznacza zwrot " uwłaszczyli się na naszym majątku narodowym " ? Zobacz ilu kościółkowych i PiS owych było kiedyś w PZPR .
Znam trochę jeszcze żyjących ludzi którzy w tamtych czasach byli na stanowiskach i jakoś nie widzę po nich bogactwa. Ci którzy byli na stanowiskach mieli jak na nasze warunki spore emerytury. Pracowali i mają tak jak dzisiaj.
Uświadom sobie Lnie że jest pewna zasada .Zasada która panowała też przed wojną. Najlepszą pracą jest praca państwowa. Praca o której taki jak ja / " lewak " /w " wolnej " Polsce nie ma co marzyć.Prywaciarz z przymusu.
Wtedy nie było się na czym uwłaszczać. Wszystko było przaśne i nikt nie miał kasy na rozruch. Część ludzi którzy mieli pare groszy z pracy u Niemca zainwestowało i jakiś procent przetrwał.W tym ja. Nikt nigdy nam / mnie i żonie/ nic nie dał. Znam państwo tylko od strony płatnika / do dzisiaj / Cieszę się tym co mamy aby spokojnie trwać na emeryturze.Solidarność obserwuję od zarania. W początkowym etapie udzielałem się/ NIEJAWNIE /u jednego z jej działaczy na Śląsku.Jego złapali dali mu paszport do Szwecji w jedną stronę a mi się upiekło . bO -- BO NIE NALEŻAŁEM I NIE BYŁEM U UBECJI NA OKU.
Już wtedy zorientowałem się że w tych związkach więcej prywaty i kościoła na pokaz niż związkowania. Ta obserwacja uchroniła mnie od wstąpienia tam jako członek.Od 14 go grudnia 1981 roku jeszcze kilka lat zajmowałem się pobocznie małą śmieszną dywersją jak plakaty ulotki. A ci tam działacze już dawno mieli tort podzielony między siebie. Niebawem okazało się to oczywistą oczywistością.Po 40 latach dają nic nie znaczącym prowincjonalnym " harcownikom " po blaszce bo co to za uroczystość bez medali i nagród.
Powiem bez ogródek -- w waszym slangu LEWAK TO ATEISTA . BEZ WZGLĘDU GDZIE PRACUJE I CO ROBI.
nO BO JAK JA KAPITALISTA BĘDĄCY ZA SWOJE NA SWOIM PODDAJĄCY KRYTYCE UWŁASZCZENIOWĄ POLITYKĘ LSD , AWS, PO , PIS ZOSTAŁEM LEWAKIEM ?
Teraz Twoja kolej pochwal się swoją historią.
" Tyle państwa w państwie ile to minimalnie niezbędne i tyle swobody obywatelskiej ile to maksymalnie możliwe "
Konstytucja Rzeczypospolitej
Czym gorsze prawo tym więcej urzędników i odwrotnie
~~Pąsowa Czereśnia niezalogowany 10 listopada 2020r. o 16:10
Kim jest lewak i czym różni się od lewicowca? Lewicowiec ma swoje poglądy, ale dopuszcza ich zmianę pod wpływem rzeczowych i logicznych argumentów i dopuszcza przyznanie racji drugiej stronie. Lewak jest fanatykiem ideologicznym, i to gorszym od fanatyka religijnego. Lewak wie lepiej ode mnie, co jest mi do szczęścia potrzebne i na siłę, nawet jak by to mnie miało zabić będzie mnie uszczęśliwiał. Typowo lewackie jest na przykład podejście do wychowania i edukacji dzieci - lewacy LGBT nie chcą pozwolić, aby ktoś decydował jak ma być jego dziecko edukowane , jak ktoś protestuje to zabiera mu się prawa rodzicielskie (już tak jest na Zachodzie).
Kim jest pseudodziennikarz? To osoba, która udaje dziennikarza czyli osobę, której zadaniem jest przybliżanie publiczności skomplikowanej rzeczywistości obiektywnie i bezstronnie przedstawiając wszystkie poglądy i rozwiązania. Pseudodziennikarz robi zupełnie odwrotnie - w imię wyznawanej przez siebie ideologii zniekształca obraz tak,aby pasował do ideologii, fałszuje lub nagina fakty, manipuluje wypowiedzianymi i tekstami. Zauważmy, że bycie lewakiem - lub prawakiem, z drugiej strony - uniemożliwia ad definitionem bycie dziennikarzem.
W Polsce dzisiaj praktycznie dziennikarstwo zaniknęło - mamy tylko pseudodziennikarzy, a dziennikarzy na palcach jednej ręki można policzyć (polecam kanał Moniki Jaruzelskiej na YouTube; przy okazji prowadzenia rzetelnego dziennikarstwa Jaruzelską trafiła na prowadzona przez lewaków listę faszystów, co jest jednym z ciekawych dowodów na imbecylizm prowadzących tą listę).
A czy emem jest lewackim pseudodziennikarzem? Po ostatnich wypowiedziach, w tym tej powyżej można stwierdzić, że tak. Jednostronne i wręcz agresywne poparcie dla jednej strony, aż śmieszne i niezdrowe podniecenie się niepewną jeszcze wygraną Bidena i wdawanie się w niemerytoryczne polemiki łącznie z dezawuowaniem dawnych działaczy to jest pseudodziennikarstwa. Zadam więc pytanie - panie emem, napisz pan, coś pan dla Polski zrobił i jak narażał pan dla Polski życie i zdrowie. Chciałabym wiedzieć, skąd pan bierzesz mandat do takich wypowiedzi, jak umieścił pan powyżej,
~~Pąsowa Czereśnia napisał(a): Zadam więc pytanie - panie emem, napisz pan, coś pan dla Polski zrobił i jak narażał pan dla Polski życie i zdrowie. Chciałabym wiedzieć, skąd pan bierzesz mandat do takich wypowiedzi, jak umieścił pan powyżej,
Nie bardzo wiem dlaczego miałbym odpowiadać na zaczepki anonimów.
Nie bardzo też rozumiem, dlaczego jakiś anonim chce odbierać mi prawo do wyrażania moich poglądów. Nie mój problem, że anonim nie odróżnia artykułu dziennikarskiego od wypowiedzi na forum.
To, że ktoś 40 lat temu walczył z komuną nie oznacza jeszcze, że jest autorytetem w czasach obecnych i może komuś mówić jak ten ktoś ma żyć, jakich słów używać, kiedy protestować a kiedy nie.
Tak jak tym antykomunistom 40 lat temu ówczesne "autorytety" nie miały prawa zabraniać protestować i walczyć o przyszłość, tak dzisiaj antykomunistom nie wolno tego robić.
Co zrobiłem dla Polski? Od ponad 20 lat płacę podatki, przez wiele lat jako wolontariusz prowadziłem serwis informacyjny dla lokalnej społeczności, przez wiele lat edukowałem studentów, nadal edukuję napotkanych ludzi i wyjaśniam im jak rządowe media manipulują informacją, wyjaśniam ludziom także to, że różnorodnośc to nic złego, i wyjaśniam, ze wbrew temu co mówią tacy ludzie jak pan Filipek, w Polsce mogą żyć i współpracować ludzie o różnym pochodzeniu, różnej orientacji, różnych preferencjach.
Gdyby więcej osób tyle robiło, to nikomu by do głowy nie przyszło, żeby obrażać kogoś kto działa na rzecz lokalnej społeczności i obrażać go anonimowo od "pseudodziennikarzy".
WSTYD!
Pozdrawiam,
Marcin Marczewski
Bolec.Info - portal i gazeta nr 1 w powiecie bolesławieckim
Dzisiaj tzw. dawne autorytety napuszczają ludzi jednych na drugich
To trochę jak Ty i ten post który zniknął o proposzczowskim penisie.
Zapomniałeś się wylogować?
chciałeś zaognić temat?
Chciałeś napuścić jednych na drugich?
To stała praktyka?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
