~~Ciemnofioletowy Chaber napisał(a): Orban do Morawieckiego...
''witam dzisiaj Mateusza Morawieckiego mojego przyjaciela, mojego towarzysza broni...''
tak samo ściskał się wcześniej i witał z Putinem...

Tylko donek omijał go no nie Jasiu?

Kaczyński przemówił do przyjaciół Rosja

Kandydat PiS: pamiętamy nie tylko ciosy i kule, ale także dobro i pomoc.


;D ;D ;D

Potwierdza się stara prawda, oczekiwanie na pierdel jest gorsze niż sama odsiadką.
W PiSuarze panika, każdy chce odwlec odsiadkę jak najdłużej, i nie zawaha się użyć całego zgromadzonego arsenału haków na kolegów, by choć na chwilę ocalić własną dupę..
Miło popatrzeć :)

Kaczyński jest jak Stalin, nie ufa nawet swoim. Caryca Suski inwigilowany pegazusem.

(1) Nic nie trwa wiecznie na tym świecie, nawet nasze problemy.
(2) Uwielbiam chodzić w deszczu, ponieważ nikt nie widzi moich łez.
(3) Najbardziej zmarnowanym dniem w życiu jest dzień, w którym się nie śmiejemy.
(4) Sześciu najlepszych lekarzy na świecie ...:
1. Słońce,
2. Odpoczynek,
3. Ćwiczenia,
4. Dieta,
5. Szacunek do samego siebie
6. Przyjaciele.
Trzymaj się ich na wszystkich etapach swojego życia i ciesz się zdrowym życiem ...
Jeśli zobaczysz księżyc, zobaczysz piękno Boga ...
Jeśli zobaczysz słońce, zobaczysz moc Boga ...
Jeśli zobaczysz lustro, zobaczysz najlepsze stworzenie Boga. Więc uwierz w to.
Wszyscy jesteśmy turystami, Bóg jest naszym biurem podróży, który już zdefiniował nasze trasy, rezerwacje i miejsca docelowe ... zaufaj Mu i ciesz się życiem.
Życie to tylko podróż! Dlatego żyj dzisiaj!
Może nie być jutra ...

ale pieprzenie...;D

W szczecińskim porcie PISowski wiceminister 3 lata dostawał pensję za pracę zdalną.Nigdy nie zalogował się do systemu, nie pobrał sprzętu, na którym miał pracować, nie ma materialnego śladu jego pracy i nikt w firmie nigdy go nie widział. Poszło na to ponad milion zł.

~~wystarczy nie kraść napisał(a): W szczecińskim porcie PISowski wiceminister 3 lata dostawał pensję za pracę zdalną.Nigdy nie zalogował się do systemu, nie pobrał sprzętu, na którym miał pracować, nie ma materialnego śladu jego pracy i nikt w firmie nigdy go nie widział. Poszło na to ponad milion zł.

Pan Nowak odsiedział rok i wpłacił milion kaucji za to ze nie zgłosił w oswiadczeniu majatkowym zegarka.
Prokuratura do dzisiaj nie przedstawiła ani dowodów przeciw niemu ani aktu oskarzenia.