~~Brązowożółta Czubatka napisał(a):
Pewnie pisze to osoba, która komuny nie pamięta i w związku z tym , nie bardzo rozumie, co napisała.
Ale jakiej wolności w Polsce nie ma? Bo jakoś nie zauważyłem, żeby nas coś ograniczało. Może przykład jakiś?
Właśnie piszą ci co pamiętają.
Telewizja była partyjna - teraz publiczna też jest partyjna, tuba propagandowa pis_da.
Urban mógłby się uczyć od obecnych propagandzistów.
Prokuratura identycznie uzależniona, resorty siłowe sterowane jak wówczas. Sądy prawie zawłaszczone. O roli hierarchów kościelnych nawet nie będę pisał, podobnie o roli największej centrali związkowej - szkoda czasu.
Szkolnictwo made in pis, historia made in pis, kumoterstwo i nepotyzm większe niż w PRL.
Może TK opisać - obiadki pani magister, Piotrowicz w składzie itd.
Można tak wymieniać/porównywać w nieskończoność.