M21W2 napisał(a):
Ja wierzę naukowcom którzy opracowali tą szczepionkę i w sukces po jej zastosowaniu .
Kwestię wiary pozostawmy religii. W przypadku zdrowia lepiej opierać się na wiedzy. A w przedstawianych oficjalnie informacjach jest tyle sprzeczności, ze faktycznie trzeba dużego wysiłku, by móc je przyjąć. No chyba ze ktoś ma zaburzone procesy myślowe, to wtedy wierzy bezkrytycznie...