M21W2 napisał(a): No i zostałem rozpracowany..
Januszek , dyskusja z takim jak Ty oszczercą na poważne tematy ? , musiałbym jak Ty upaść na głowę .
ty sam się tutaj rozpracowałeś ...
w temacie o PanuM ...tam pokazałeś jak są ci bliskie metody esbeckie...
a z kim tu prowadzisz ''dyskusję'' ?
ty wiesz na czym polega coś takiego?. .wklejanie linków i jakieś z nich wycinki to wg. ciebie dyskusja?
kmiotku...nawet gdybym upadł na głowę to nie upadnę tak jak ty ...
''opozycjonisto '' z bożej łaski ...hahaha
Dopisane 26.11.2021r. o godz. 20:12:
Dr Kevin Walsh, ginekolog położniczy z prywatną praktyką w Roanoke w stanie Wirginia padł martwy sześć tygodni po otrzymaniu „zastrzyku”. W swoich postach na „Facebooku” Walsh porównał chińskiego wirusa do polio, próbując w ten sposób przestraszyć swoich zwolenników, aby również dali się „dźgnąć”.
Podobny los spotkał doktora Justina Nassera z Benowa w stanie Queensland (Australia). 14 listopada Nasser „nieoczekiwanie zmarł na atak serca”.
Dr Stephanie Bosch z Waldport również zmarła „nagle i nieoczekiwanie” 13 października. Oficjalny powód – na zatorowość płucna. Wczesniej przyjęła preparat firmy Johnson & Johnson.
Dr Craig Shannon z Poughkeepsie w stanie Nowy Jork zmarł nagle w swoim domu. Dwa różne nekrologi twierdziły, że zmarł z powodu chłoniaka nieziarniczego, jednak gdyby to była rzeczywiście przyczyna, zmarłby w szpitalu lub hospicjum, a nie „nagle” we własnym miejscu zamieszkania.
Dr Elliott Gagnon z Wasilla podobnie „zmarł niespodziewanie w swoim domu” 14 października. Z kolei jego żona Janel Gagnon przesłała swoje zdjęcie profilowe na „Facebooku”, na którym posiadała maseczkę na twarzy z logo LGBTQ i nakładkę ze zdjęciem, która stwierdzała: „Dostałam moją szczepionkę przeciwko COVID-19: możemy to zrobić wszyscy”.
Dr Daniel McBride z West Hatfield w stanie Massachusettsy zmarł nagle na atak serca po 16-milowej przejażdżce rowerem 20 października. Chirurg ortopeda był „zagorzałym rowerzystą” i wszechstronnym sportowcem. Był zdrowy zanim się „zaszprycował” na COVID-19.
Dr Janak Patel z Marietta w stanie Ohio „zmarł nagłą śmiercią” 28 października. Kiedy przyjechała karetka, Patel był w tak ciężkim stanie, że „jego ciało było niezdolne do reanimacji”.
Niezależni i nieopłacani przez wielkie korporacje farmaceutyczne lekarze ostrzegają, że „władze wielu krajów wiedzą doskonale, że nakazy szczepień dla pracowników służby zdrowia prowadzą do masowych niedoborów wykwalifikowanego personelu z powodu urazów i zgonów” – donosi „The Covid Blog”. Wielu pracowników służby zdrowia rezygnuje z pracy ze względu na przymus „szczepień” na COVID-19.