Pannazdzieckiem napisał(a): Podejrzewam , ze do Lucjana nie trafi argumentacja Gadowskiego, wszak nie jest lekarzem . :)
Słuchałem komentarza już wczoraj , a najbardziej wzruszyła mnie wzmianka , że ludzie z Pentagonu mają już zapewne podskórny czip wykrywający koronawirusa. Jeśli to miało by być zbawienie , to perspektywa likwidacji gotówki z obiegu i totalna kontrola Społeczeństwa ... obym tego nie dożył , a stać się to może rzeczywistością moich wnucząt. Hitler wraz ze Stalinem nie marzyli nawet o takiej despotycznej władzy . I jeszcze jeden fakt chinole oprócz kamer i kompletnej inwigilacji wprowadzają cyfrowego Yuana ... z ograniczonym " terminem przydatności do użycia " . To wiemy nie tylko od Gadowskiego I będzie tak , podskoczysz obywatelu to dwa klocki znika z konta bankowego i możesz zażalenie jedynie do Pana Boga pisać .
Wszystko zgodnie z prawem :(
Wiedzę trzeba szerzyć :)
Mimo wszystko miłego Lucjanie i Tobie Wiesiołek :)
Tak sobie czytam i myślę, że mamy do czynienia z ciekawym zjawiskiem. Otóż ludzie tacy jak nasz kochany MW mówią, że ufają naukowcom i lekarzom i ich słuchają. A tak naprawdę słuchają dziennikarzy, którzy wiadomości od naukowców i lekarzy przekazują, I mamy do czynienia z aktem wiary, a nie naukowego podejścia. Otóż wierzą wp.pl, der Onet czy innym mediom typu TVN/P, którzy przedstawiają wyniki badań i rozmawiają z Simonami. A nie wierzą Gadowskiem pokazującymi wyniki badań czy Pospieszalskiemu, który rozmawia z naukowcami i lekarzami.
No bo jakie Lucjan ma kompetencje i na podstawie czego Lucjan wie, że Simony mają rację , a prof. Rutkowski nie? Tylko na podstawie wiary! Wiara ta wynika też z prostego psychologicznego zjawiska - dysonansu poznawczego. Otóż prawdziwy obraz świata tak odbiega od tego, czego chce Lucjan, że dopasowuje swoje myślenie do tego, jak chce żeby było, a nie do tego, jak jest naprawdę. I to nie jest drogi Lucjanie teoria spiskowa, a dobrze opisane zjawisko. https://pl.wikipedia.org/wiki/Dysonans_poznawczy
Przyznaję, że zaakceptowanie najgłupszych nawet wypowiedzi Simona-Horbana obniżyłoby mój dyskomfort psychiczny wynikający ze świadomości, w którą stronę świat zmierza. Należę jednak do ludzi, którzy wiedzą, że „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. (J 8,32) Niestety większość chce żyć w ułudzie mając mylną nadzieję, że prawda ich nie dotknie. Myślą podobnie jak chory na raka, który mówi że to katar. No chwilę spokoju jeszcze ma, ale niedługo w sposób nader tragiczny spokój się skończy. Przebudzenie Lucjana i innych jemu podobnych będzie bolesne :(