~~Dej napisał(a): Kanalia kaczyński prosi okradziony ciemnogròd o jałmużnę.
~~Paweł napisał(a): Donald Trump nigdy nie został rozliczony za próbę zamachu stanu. Efekt? Dziś ponownie zostaje Prezydentem. To lekcja dla nas: nie wolno nam powtórzyć tego błędu!
Jeśli - słusznie - krzyczymy o końcu demokracji, ale po zbrodni nie przychodzi kara, to tylko ośmieszamy wartości .Rozliczeń nie można zaniechać i odwołać. Przeciwnie, trzeba je przyspieszyć. Amerykanie się cackali i mają co mają. Pani Demokracja
nie powinna być dobrą ciocią, która głaszcze wszystkich po głowach, a podkładającym jej nogi i spychającym ze schodów wspaniałomyślnie wybacza, licząc na refleksję.
W takich przypadkach powinna walić w pysk, aż się nakryją nogami.
~~Jurgen z Hamburga napisał(a): Dla tych którzy obawiają się, że Trump będzie popierał kandydata PiS w wyborach w Polsce, zalecam ciepłą herbatkę i trochę spokoju .
1. Kadencja polskiego parlamentu i obecnego rządu, który decyduje o naszej polityce zagranicznej, dysponuje budżetem i prowadzi wszelkie negocjacje biznesowe … będzie trwać jeszcze przez 3 lata. Kadencja prezydenta USA trwa 4 lata. Czy muszę się tu bawić w nauczyciela matematyki i logiki ?
2. Przyjedzie do Trumpa kandydat PiS i poprosi o poparcie (które nie musi być dla niego dobrą rzeczą ) a w zamian zaoferuje … hmmm … że na koniec kadencji Trumpa, być może i z dużym znakiem zapytania … nowy rząd coś od Trumpa kupi bez przetargu i będzie mógł ogłosić swój sukces w USA. Serio? Przecież tu się nic nie klei . Kandydat PiS nie ma NIC do zaoferowania a politycy PiS i Konfy byli potrzebni do zdobycia głosów Polonii. Tylko tyle …
~~Jurek z pod Hamburga napisał(a): ~~Jurgen z Hamburga napisał(a): Dla tych którzy obawiają się, że Trump będzie popierał kandydata PiS w wyborach w Polsce, zalecam ciepłą herbatkę i trochę spokoju .
1. Kadencja polskiego parlamentu i obecnego rządu, który decyduje o naszej polityce zagranicznej, dysponuje budżetem i prowadzi wszelkie negocjacje biznesowe … będzie trwać jeszcze przez 3 lata. Kadencja prezydenta USA trwa 4 lata. Czy muszę się tu bawić w nauczyciela matematyki i logiki ?
2. Przyjedzie do Trumpa kandydat PiS i poprosi o poparcie (które nie musi być dla niego dobrą rzeczą ) a w zamian zaoferuje … hmmm … że na koniec kadencji Trumpa, być może i z dużym znakiem zapytania … nowy rząd coś od Trumpa kupi bez przetargu i będzie mógł ogłosić swój sukces w USA. Serio? Przecież tu się nic nie klei . Kandydat PiS nie ma NIC do zaoferowania a politycy PiS i Konfy byli potrzebni do zdobycia głosów Polonii. Tylko tyle …