~~armagiedon napisał(a): Dziś "kowidki " o ozdrowieńczych odszczepieńcach. Ostatnio zrobiono ciekawą akcję w USA. Badano krew honorowych dawców na okoliczność przeciwciał i okazało się, że 48% ludności już jest po zupie. Mamy więc pojęcie o bazie naturalnych przeciwciał. I teraz odbywa się walka – czyje przeciwciała są lepsze: te nabyte w trakcie choroby, czy te wygenerowane w rezultacie szczepienia? W „Nature” artykuł naukowy o tym, że naturalne przeciwciała mogą działać w ciele przez całe życie, ba – są aktywne wobec każdego wariantu koronawirusa. No, gdyby się to dostało do prasy, a szczególnie do umysłów ludzkich, szczególnie tych wahających się, to mogło by dojść do światowego „przewrotu pfizeriańskiego”. W dodatku naukowcy z Cleveland dowiedli, że szczepienie ozdrowieńców nie ma żadnego sensu, bo nic im nie dodaje, oprócz, rzecz jasna, ryzyka NOPów i to rozłożonych w czasie, bo szczepionka ma interakcje z genami, a te mogą się objawić o wiele później niż zwyczajowe NOPy po~~armagiedon napisał(a): [c
TO SAMO MÓWIŁ BYŁY DYREKTOR PFIZERA. OD DAWNA WIADOMO O LOMFOCYTACH T.
https://rumble.com/vim5qb-ostatnia-szansza-dr.yeadon-byy-wice-dyr.-nauk.-pfizer-o-oszustwach-rzdw-i-l.html
PIS-PO-PRL napisał(a):Ktoś napisał: M21W2 napisał(a): Bez przesady .
No właśnie... Bez przesady. Trzymajmy się znanej nam matematyki. Nie twórzmy nowej ;)
~~Seledynowa Szarotka napisał(a): Izrael szczepionka nie pomaga ,szykują się na kolejny lockdown , mówił o tym Noblista Luc Montagnier że to szczepionki będą wywoływać mutacje tego virusa to zaszczepieni będą go roznosić i umierać od niego,
ale przecież on jest już stary i nie wynalazł szczepionki ,silnika antygrawitacyjnego ani rakiety bez paliwowej mówią wyznawcy profesora ,doktora , magistra nauk wszelakich ,habilitowanego i rehabilitowanegi CEZAREGO PAZURY
https://wiadomosci.wp.pl/premier-izraela-szczepionka-nie-wystarczy-na-wariant-delta-6662172147067680a
PS.Szczepionka pomaga oczywiście , ale firmą farmaceutycznym
~~procenty napisał(a): PIS-PO-PRL napisał(a):
Ktoś napisał: M21W2 napisał(a): Bez przesady .
No właśnie... Bez przesady. Trzymajmy się znanej nam matematyki. Nie twórzmy nowej ;)
Pan PRL zarobił 100 tyś zł , ma zapłacić podatek w wysokości 9,5% - ile podatku zapłaci PRL .
Odpowie Pan PRL .
Chciałbym płacić podatki według wyliczeń MW. Od 100000 zapłaciłbym 0,000095 zł. No może jedno zero pomyliłem, ale naprawdę nie mam nic przeciw temu, aby kombatant MW przekonał urząd skarbowy do naliczania podatków zgodnie z jego matematyką :)
MW, tylko jak ty biznes truskawkowy prowadziłeś, jak z % masz problemy.
Mam zadanie dla ciebie - sprzedajesz mi tonę truskawek z 5000 PLN i dajesz skonto 7%. To ile mamy ci zapłacić? : D