O tym, co się dzieje najlepiej świadczy to, że w miejscu księgarni powstaje jadłodajnia. Najstarsza księgarnia w Bolesławcu zamknięta, bo dzisiaj ludzie coraz głupsi i nie są w stanie przeczytać ze zrozumieniem dwóch, trzech zdań. Jedyne, co ich interesuje to żarcie, żarcie, żarcie... Żarcie wszystkiego, co się da.
Ale to się niedługo skończy, bo głupi ludzie nie dadzą rady obronić siebie, swojej wolności i stracą wszystko.
My osobiście byliśmy i nie mamy do czego się przyczepić. Żeberka, pizza, łosoś wszystko było dobre. Byliśmy w ciągu dnia więc mimo deszczu książkę mogłam poczytać normalnie. Jak jest wieczorem? Niewiem może dla chcący czytać o tej porze przydały by się dodatkowe oświetlenia na stoliku? Minus to brak ręczników papierowych i przepełniony kosz w wc tak jak zostało to wspomniane wyżej.
My bylismy i potrawy byly niezjadliwe.
Poraczylismy sie zeberkami, schabowym, pizza, zupa grzybowa(najlepsza z najgorszych ) i losos...Rachunek nieadekwatny do jakosci i ilosci.
I mnie trafiła się gumowa karkówka. Mimo pisania przez te knajpe na Google przy opiniach, że proszą o zgłaszanie takich problemów na miejscu, Pani kelnerka nie dała nawet złotówki rabatu. Żenada
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.