~~Barwinkowy Berberys napisał(a): Gdy zaczęto szczepić dorosłych mówiono że szczepionka zabezpiecza w dużym stopniu przed zarażeniem się, a w bardzo dużym przed ciężkim przebiegiem choroby. Jednak osoba zaszczepiona nadal może zarażać. Dzieci nie szczepiono bo nie chorują. Rozumiem. Potem stwierdzono że dzieci wprawdzie nie chorują ale należy je szczepić by nie były roznosicielami wirusa???. Nie rozumiem. Proszę o wyjaśnienie.
PIS-PO-PRL napisał(a): "Euforia jest ogromna: szczepionka opracowana przez BioNTech i Pfizera, może wkrótce zostać dopuszczona do obrotu i to w rekordowym czasie. Według wstępnych ocen, daje ona ponad 90-procentową ochronę przed Covid-19, poinformował BioNTech w komunikacie prasowym z 9 listopada."
Brzmi jednoznacznie i tak brzmiał niemal każdy artykuł w 2020r. Potem dodano "ciężki przebieg choroby"
Także nie spinaj się Arni. No co zrobisz... a no nic nie zrobisz ;)))
~~ARMAGEDON napisał(a):Ktoś napisał: ~~Barwinkowy Berberys napisał(a): Gdy zaczęto szczepić dorosłych mówiono że szczepionka zabezpiecza w dużym stopniu przed zarażeniem się, a w bardzo dużym przed ciężkim przebiegiem choroby. Jednak osoba zaszczepiona nadal może zarażać. Dzieci nie szczepiono bo nie chorują. Rozumiem. Potem stwierdzono że dzieci wprawdzie nie chorują ale należy je szczepić by nie były roznosicielami wirusa???. Nie rozumiem. Proszę o wyjaśnienie.
Na początek poproszę o źródło gdzie napisane jest że szczepionka będzie chronić 100 % przez zakażeniem.
~~Barwinkowy Berberys napisał(a):Ktoś napisał: ~~ARMAGEDON napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Barwinkowy Berberys napisał(a): Gdy zaczęto szczepić dorosłych mówiono że szczepionka zabezpiecza w dużym stopniu przed zarażeniem się, a w bardzo dużym przed ciężkim przebiegiem choroby. Jednak osoba zaszczepiona nadal może zarażać. Dzieci nie szczepiono bo nie chorują. Rozumiem. Potem stwierdzono że dzieci wprawdzie nie chorują ale należy je szczepić by nie były roznosicielami wirusa???. Nie rozumiem. Proszę o wyjaśnienie.
Na początek poproszę o źródło gdzie napisane jest że szczepionka będzie chronić 100 % przez zakażeniem.
Ale ja pytam o to jak to jest że osoby dorosłe zaszczepione mogą zarażać, a dzieci szczepi się po to by nie zarażały??? Chyba pytanie jest proste??
Zaszczepione osoby faktycznie mogą transmitować wirusa, ale zdecydowanie w mniejszym stopniu niż te nie zaszczepione, co do dzieci (chodziło o przedział poniżej 0-10) od początku było stanowisko że w najmniejszym stopniu są podatne na zakażanie innych, z tego co wiem żadna obecna szczepionka nie dopuszcza szczepienia dzieci poniżej 12 roku życia.
~~ARMAGEDON napisał(a):
Nie zostało po prostu doprecyzowane