~~K napisał(a): Mieszkam ok. 500m od Spacerowej. Nawet mi nie przyszło do głowy, żeby pójść na ten koncert. Żadne z dzieci też nie chciało iść. Z balkonu było całkiem dobrze słychać, ale nie zauważałem, żeby sąsiedzi byli szczególnie zainteresowani. Tak, że nie zaklinacie rzeczywistości, że tłumy, że masa fanów itp. itd.
Ciekawe, że ludzie, którzy tam byli, mówili o wielkim ścisku, no ale przecież ty z balkonu pół kilometra od ulicy, na której był koncert widziałeś to zdecydowanie lepiej.
A twoje dzieci nie chciały iść bo pewnie oglądały w tym czasie "ambitne" wygłupy Ekipy na youtubie...