M21W2 napisał(a): wyobraża sobie Pan co by to było jakby Rząd podjął decyzję o obowiązku szczepień ? ,
Gdyby podjął taką decyzję, to by znaczyło, ze bierze na siebie odpowiedzialność za wszystko, co z tym preparatem związane... Czemu tego nie robi? Boi się ludzi? Że niby PIS straciłoby włądzę? Możliwe... ale czy sugeruje Pan, że stołki są dla nich ważniejsze od naszego zdrowia i życia? Mam nadzieję że więcej Pan na nich nie zagłosuje ;)
A może nie robi tego z innych powodów. W izraelu gdzie szczepienia cieszą się dużą popularnoscią, też są dobrowolne. Czemu? Większość rządów nie wprowadza przymusu, co najwyżej wybrane grupy społeczne się zmusza, ale ogółu już nie.
Cały świat boi się o swoje stołki?
Przecież szczepionka to samo dobro, to nasz patriotyczny wręcz obowiązek dać się wyszczepić (podkreśla na czerwono, nie ma takiego słowo) zaszczepić. Ona ratuje nasze życie, ona ratuje gospodarkę, jest bezpieczna i przebadana. Szczepiąc się ratujemy życie innego człowieka... Hatfu propaganda... ona pozwoli wrócić nam do normalności.
Proszę, masz tu, zaszczep się... ale jak coś, to się nie znamy... tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Jak działka sprzedawana przez dilera. Zero odpowiedzialności.
M21W2 napisał(a): Drugie pytanie do Pana - jakby były obowiązkowe zaszczepiłby się Pan ?
Gdyby dzisiaj wprowadzili obowiązek, to odwlekałbym to jak najdłużej, do momentu aż pod dom zajechałaby milicja i siłą doprowadzila mnie do punktu ;)
Pytanie powinno być inne... Co należy zmienić aby zachęcić ludzi/mnie do szczepień...
Już o tym Panu pisałem... TRANSPARENTNOŚĆ... i nie chodzi mi o durnowate przepisy omijające prawo jak było z maseczkami, tylko o dostęp do informacji, o to jak są one nam podawane, o to jak często są one manipulowane, przeinaczane a wręcz zakłamywane.
Pana wklejki z medonet i innych pseudo medycznych portali. Parę dni temu spieraliśmy się tu o te 60% haaatfu 59%... Przytoczył Pan tu wiele danych świadczących o skuteczności szczepień, słowo w słowo to samo było w medonet... było to tłumaczenie artykułu z JerusalemPost. I niby wsio fajnie, wsio okej, tylko czemu pominęliście i Pan i medonet treści świadczące o czym innym, np właśnie te 60% haaaatfu 59%? I takich przykładów można mnożyć, ostatnio przetłumaczyli słowo w słowo artykuł z wysp, ale pominęli szczegół mówiący o wynikach tamtejszych badań, że szczepionka na delte działa tak pół na pół... i tak dalej i tak dalej. Mnóstwo tego. Istniej jeden przekaz... szczepienia są super, kto twierdzi inaczej ten foliarz.
Dlatego ja, jak na foliarza przystało, siedzę i szukam, na własną rękę staram się znaleźć informację i gdy już je znajdę, to je wklejam, a gdy je wklejam to z automatu staję się foliarzem... ot taka logika
Nigdy nie napisałem, że szczepionek powinno się zakazać, jestem za szczepieniem seniorów, sam nie chcę się szczepić bo wszystkie znaki na ziemi i niebie świadczą o tym, że nie jestem w grupie ryzyka... i znowu z automatu stałem się foliarzem... ot taka logika.
Wyśmiewa się noblistów, profesorów i nie mówie tu o szarlatanach, tylko o naukowcach z renomowanych uczelni i ośrodków badawczych... czemu? Bo ośmielili się mieć inne zdanie. Ale gościa od ochrony środowiska co prowadzi bloga, uważa Pan za autorytet... bo poglądy macie takie same... ot taka logika
Ja zwyczajnie chcę znać plusy i minusy szczepień. Chcę wiedzieć jakie mogą być powikłania, chcę wiedzieć jak przebiegają badania, chce aby rząd i ich durnowaci doradcy wyszli i szczerze ze mną porozmawiali... ale tego nie zrobią, bo tylko foliarz może tego chcieć, a oni z foliarzami nie rozmawiają... ot taka logika ( tu przed oczami mam Szumowskiego, nabijającego się z maseczek) :D
Walczy się o wolne media, ale ludzi o odmiennych poglądach się do nich nie dopuszcza (patrz olejnik)... ot taka logika
i takich logik można wymienić jeszcze milionpincet
Kurde, po robocie jestem i nie chce mi się pisać, bo wszystko co chcę napisać już wcześniej pisałem.
Dodam jeszcze, że podjęcia decyzji o szczepieniu nie ułatwia całe to towarzystwo koncernowo-polityczne. Nie ułatwiają tego ludzie których Pan tu chwali jak np Fauci... Nie ułatwia tego WHO które słynne jest ze swoich finansowych machloi i układów z koncernami (słynne, ale wiem, Pan o niczym nie wie zapewne) i tak dalej i tak dalej. Każdy jeden artykuł o tym z góry jest przez Pana wyśmiewany... ale to już Pana problem i Pańskie klapki na oczach.
I na zakończenie... Wzruszająca jest Pana krucjata przeciwko antyszczepionkowcom... serio ;)
Pan serio uważa, że oni wszyscy wierzą w czipy, w koniec świata i inwazję reptilian... a no i że ziemia jest płaska? Walczy Pan z jakimś marginesem i nie dostrzega Pan tego, że sam taki się stał, takim krzykaczem pro szczepionkowym, takim marginesem... tylko po drugiej stronie barykady Pan stoi.
Sory za chaos, ale żeby wsio opisać, to trzeba by elaborat walnąć... bo tu nie ma sytuacja zero jedynkowej, tak jak się to przedstawia... szczepisz się albo szur jesteś... Tu jest wiele odcieni szarości, tylko Pan tego nie dostrzega, a rządzący i media o tych odcieniach nie mówią... Ale może kiedyś... ;)
koniec
Dopisane 26.08.2021r. o godz. 20:59:
Nad moim postem jest filmik... wywiad z politykami konfederacji... niech Pan oglądnie.
Oni tam w sejmie się nie przemęczają, to tłumaczenie im jak powinna wyglądać transparentność wychodzi lepiej
ale to konfederacja, więc Pan nie oglądnie... ot taka logika ;)