Horus napisał(a): myślisz że to jedyne kłamstwo tamtych czasów? a jak myślisz?
ile obecnych kłamstw utrwala obecna władza?
ile to lat wielu z nas tkwiło w przekonaniu że pierwsze było Westerplatte a nie Wieluń?
ileż to historii bohaterstwie kapitana Kołaczkowskiego?
ileż bzdur o Becku i Rydzu -Śmigłym? popatrz na chyba ironię losu że to Sabaton -szwedzka kapela -nagrywa albumy o bohaterstwie polskiego żołnierza...
czy oprócz encyklopedycznych wzmianek encyklopedycznych upamiętniono czymś więcej tamtych żołnierzy?
a Sabaton nagrał kapitalne nagranie...
poszukać ci?
zbyt często żyjemy legendami ...często zakłamanymi ....
mamy w Polsce pomniki Sosabowskiego?...Maczka?
może są ale ja sobie teraz nie przypominam...
Dziękuję za odpowiedź. To prawda co piszesz. Nie łączę historii z polityką. Dlatego ze historia to własność Narodu a nie Państwa pomimo ze dzisiaj wzorem krewnych zza Oceanu nadużywa się słowa National:(
Do Twoich przykładów (nie trzeba więcej, zyjemy legendami??? Kto my-ja napewno nie): ze strategicznego punktu widzenia nie jest ważne czy pierwszy strzał (w kierunku bramy kolejowej) na Westerplatte nastąpił 4.16 czy ogień z pancernika był o 4.47 a pierwszy samolot nad Wieluniem około 4.40. To są didascalia historyczne nad którymi ciekawie się dyskutuje niemniej jednak nie zmieniają one istoty rzeczy.
Problemem jest, że trzeba pogodzić się z faktem, ze bez porozumienia IIIRzesza i ZSRR (którego spadkobiercy się do tego nie przyznają do dziś) nie byłoby kampanii wrześniowej 1939 roku. Na tyle byliśmy silni ze na zajecie całości IIRP Rzesza nie miała potencjału, co ma potwierdzenie w faktach.
Z niezakłamanej wiedzy w tym zakresie wynikają istotne wnioski przekładające się na właściwą percepcję teraźniejszości i przyszłości. Po wojnie Ci co weszli 17 września napisali nam podręczniki do historii, z których dużo treści funkcjonuje do dzisiaj bez aktualizacji, tworząc mądrość potoczną (plus tzw: Uniwerstytet jutjuba, scrypty twarzbuka dostarczające profilowanych ,jednostronnych informacji). Uwagę przykuwają nieistotne szczegóły. Wiele faktów musi trafić przede wszystkim do świadomości, warto o tym dyskutować. To jesteśmy winni naszym poprzednikom.