~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a):Ktoś napisał: ~~Przekrwiona Lilia napisał(a):
A co to za różnica czy są zaszczypani, czy nie? Tak samo można przenosić wirusa będąc zaszczepionym jak i nie zaszczepionym.
Obawiam się że to właśnie zaszczepieni bardziej zarażają. Nic dziwnego że pierwsze większe ognisko zakażenia mamy właśnie w środowisku nauczycielskim, która to grupa ma chyba najwyższy wskaźnik zaszczepienia. No może po służbie zdrowia i mundurowych. Teraz tylko czekać na ogniska w policji i wojsku.
~~klucznick napisał(a):Ktoś napisał: ~~Indygowy Szupin napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Koleus napisał(a): Oczywiście, że można przenosić wirusa co nie zmienia faktu, że obowiązek powinien być, szczególnie tej grupy zawodowej. Najgorsze jest to, że według wielu nauczycieli też pandemii nie ma a ziemia jest płaska.A nie jest????
jest płaska ,żyroskop i poziomica nie kłamią tak jak tv.a gdzie ta pandemia?cz kto słyszał o bezobjawowej chorobie?chyba tylko imbecyl.
Takie odsyłanie dzieci i innych na kwarantannę jest decyzja polityczna,a nie wynikająca z realnego zagrożenia.Tylko głupek tego nie dostrzega.
~~Przekrwiona Lilia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Koleus napisał(a): Teraz cierpieć znowu będą dzieci a rodzice będą mieli problem. Obowiązek szczepień nauczycieli powinien już dawno zostać wprowadzony przez rząd bo inaczej nigdy z tego nie wyjdziemy, ta grupa zawodowa powinna być zaszczepiona na poziomie 100%.
A co to za różnica czy są zaszczypani, czy nie? Tak samo można przenosić wirusa będąc zaszczepionym jak i nie zaszczepionym.
~~klucznick napisał(a):Ktoś napisał: ~~Indygowy Szupin napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Koleus napisał(a): Oczywiście, że można przenosić wirusa co nie zmienia faktu, że obowiązek powinien być, szczególnie tej grupy zawodowej. Najgorsze jest to, że według wielu nauczycieli też pandemii nie ma a ziemia jest płaska.A nie jest????
jest płaska ,żyroskop i poziomica nie kłamią tak jak tv.a gdzie ta pandemia?cz kto słyszał o bezobjawowej chorobie?chyba tylko imbecyl.
Klucznik Ty nie słyszałeś o chorobach które są w grupie chorób bezobjawowych ? - , tylko ciemniak o tym nie słyszał .
W medycynie znane są choroby, które przebiegają bezobjawowo. Utajona cukrzyca może zostać wykryta nawet po kilku latach od zachorowania. Ponad połowa przypadków cukrzycy typu 2 przez długi czas przebiega bezobjawowo, dlatego lekarze, w ramach profilaktyki, zalecają regularne kontrolowanie stężenia glukozy we krwi, co dotyczy zwłaszcza osób prowadzących niezdrowy styl życia i osób z innych grup podwyższonego ryzyka.
Bezobjawowe mogą być nowotwory. „Na początku choroba nowotworowa przebiega bezobjawowo. Dolegliwości zazwyczaj pojawiają się w późniejszych stadiach zaawansowania i nie są charakterystyczne” – wskazuje Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej.
Do tzw. cichych zabójców zaliczany jest rak trzustki. Po diagnozie mniej niż 10 proc. pacjentów przeżywa pięć lat, właśnie dlatego, że w początkowej fazie choroby nie doświadczają budzących niepokój objawów.
Bezobjawowo może przebiegać nawet zawał serca. „Brak objawów lub objawy niecharakterystyczne nie muszą oznaczać, że rozpoznanie zawału serca nie wchodzi w grę. U pacjenta, który przebył „niemy” zawał serca, prawie zawsze powstaje blizna, rozpoznawana później w EKG przez lekarza” – wyjaśnia dr n. med. Agnieszka Tycińska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku w portalu Medycyna Praktyczna.
Na liście chorób, które mogą przebiegać bezobjawowo, są też świnka, wirusowe zapalenie wątroby typu B, a także grypa.
Brak objawów u pacjentów, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem Sars-CoV-2, a następnie test dał wynik negatywny, nie oznacza jeszcze, że choroba wcale się nie zamanifestuje. Naukowcy dopiero badają, jak koronawirus Sars-CoV-2 wpływa na organizm człowieka w dłuższej perspektywie.
~~Lilioworóżowa Frezja napisał(a):Ktoś napisał: ~~Koleus napisał(a): Teraz cierpieć znowu będą dzieci a rodzice będą mieli problem. Obowiązek szczepień nauczycieli powinien już dawno zostać wprowadzony przez rząd bo inaczej nigdy z tego nie wyjdziemy, ta grupa zawodowa powinna być zaszczepiona na poziomie 100%.
Nie wiadomo czy nauczycieli może uczeń no nie jest napisane że Nauczyciel winny.hehe musza już coś podkręcać przecież wszystko iść musi według scenariusza.
M21W2 napisał(a):Ktoś napisał: ~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Przekrwiona Lilia napisał(a):
A co to za różnica czy są zaszczypani, czy nie? Tak samo można przenosić wirusa będąc zaszczepionym jak i nie zaszczepionym.
Obawiam się że to właśnie zaszczepieni bardziej zarażają. Nic dziwnego że pierwsze większe ognisko zakażenia mamy właśnie w środowisku nauczycielskim, która to grupa ma chyba najwyższy wskaźnik zaszczepienia. No może po służbie zdrowia i mundurowych. Teraz tylko czekać na ogniska w policji i wojsku.
Nareszcie nie zaprzeczasz istnienia covid .
Jak skomentujesz to że we wschodniej Polsce gdzie najmniej zaszczepionych najwięcej zakażeń .
Dolnośląskie pod względem zaszczepionych jest na trzecim miejscu , lubelskie na 14 .
Lubelskie dziś - 1249
Dolnośląskie - 204
Ogólna liczba w Polsce to -- 5559
Trzy woj. .wschodnie , lubelskie , podkarpackie , podlaskie - 2095
Trzy woj zachodnie , dolnośląskie , lubuskie ,zachodnio pomorskie - 596
Jaką teorie teraz wymyślisz ? .
A Lubuskie pewnie na 15 miejscu jeśli idzie o szczepienia? Bo po co mieliby się tam szczepić, skoro od początku mieli tylko śladowe zachorowania.
~~Ewelina napisał(a): Od
M21W2 napisał(a):
Nareszcie nie zaprzeczasz istnienia covid .