~~Malkon napisał(a): Do czasu narodzenia się hitleryzmu w Niemczech społeczność żydowska, słowiańska, niemiecka, zamieszkująca ten kraj normalnie funkcjonowała. W Bolesławcu społeczność żydowska zamieszkiwała głównie w kwartale ulic.: Łokietka (dawniej aleja spacerowa zamykająca bolesławieckie planty od strony południowo zachodniej)Komuny paryskiej, Podgórnej i Karola Miarki. Dzielnicę tą z jednej strony zamykała synagoga a z drugiej kirkut. Dodam, że w drugiej połowie osiemnastego wieku budowę synagogi w dużej części sfinansowano ze środków miejskich.
To zawsze jest tak, że gdy pojawia się przyzwolenie budzą się demony. Sąsiad występuje przeciw sąsiadowi, czasem brat przeciw bratu. Tak było wtedy w Niemczech, tak było w Jugosławii, na Wołyniu i w wielu innych miejscach i czasach.
Receptą jest niepoddawanie się nienawiści. Żeby jak głupi twój sąsiad nie był, jak głupich poglądów nie miał, na jak głupie demonstracje nie chodził - to twój sąsiad, a nie ktoś, kogo masz nienawidzieć. Nie ty na tej nienawiści zyskasz.