~~Szarochabrowy hiacynt niezalogowany
11 stycznia 2022r. o 21:44
Jednym słowem Polski Ład to kompletny niewypał .
Służyć będzie tylko do wyje....a z rynku polskich mikroprzedsiębiorców . I to chyba był główny cel.
Upadek wielu małych firm to tragedia dla gospodarki , PIS właśnie tego chce , bo chce mieć biedne społeczeństwo , biedne i głupie ( dlatego dewastuje szkolnictwo )
W państwach UE dba się o rozwój małej przedsiębiorczości , są ułatwienia : zwolnienia z wielu obowiązków , które mają duże i średnie firmy , ograniczona biurokracja , zwolnienia z tzw ( u nas ) BDO itp. po to by nie generować dodatkowych kosztów i obowiązków przedsiębiorcy bo małe firmy nie tylko płacą 1/3 podatków do skarbu państwa ale dodatkowo ich właściciele wydają zyski w przeważającej większości na lokalnym rynku czyli w danym państwie co jest korzystne dla gospodarki , przy monopolizacji i oligarchizacji gospodarki ogromne pieniądze trafiają do nielicznych kieszeni a reszta zapierdziela za miskę ryżu - tak to działa i do tego che doprowadzić PIS.
Kiedy kilka miliardów złotych trafi do kilkudziesięciu tysięcy małych przedsiębiorców to oni wydadzą te pieniądze głownie w kraju , kupią mieszkanie , pójdą do restauracji , kupią dzieciom ciuchy , pojadą do wesołego miasteczka , skorzystają z fryzjera , kosmetyczki , teatru , z biura podróży , prywatnego przedszkola , siłowni , basenu , kupią meble , odnowią mieszkanie , skorzystają z usług mechanika samochodowego itp. itd. pieniądz się będzie kręcił na polskim rynku tworząc popyt czyli dając zarobić innym i tworząc dzięki temu miejsca pracy , jednocześnie do skarbu państwa wraca część tej kasy w formie podatków od tych usług czy zakupów .
Jeżeli te pieniądze trafią tylko do kilku kieszeni to jak myślicie gdzie i na co je wydadzą ? Ilu fryzjerów , budowlańców, mechaników , prywatnych nauczycieli , restauracji , kosmetyczek , trenerów itp. itd będzie potrzeba by ich obsłużyć ? Kilku ? A co tymi kilkoma milionami pracującymi teraz w małych firmach i ich szefami ?
Trochę z nich zatrudni się bo jest fachowcami , trochę znajdzie pracę za miskę ryżu u oligarchii reszta pójdzie na zieloną trawkę .
Płace będą niskie , ceny wysokie bo to normalka gdy mamy zmonopolizowaną czy zoligarchizowaną gospodarkę . Wpływy podatkowe mniejsze więc i na wyższe płace w budżetówce nie będzie można liczyć a na socjale czy trzynastki tym bardziej nie .