Horus napisał(a): ach ci cholerni foliarze...;D
łażą po ulicach ,sklepach ,imprezują i tylko zarażają ''zaszczepionych''...;D
może im pomoże piąta porcyjka ''szczepionki''
może dziewiąta?
coś mi się wydaje że to już uzależnienie ...jak po jakiejś ''amfie'' i bez tego już nie da rady żyć ...;D
Janusz, pod koniec września byłem w szpitalu, ordynatorka zadała mi pytanie.-Szczepił się Pan?.-Nie.-To dobrze. Odpowiedziała, nie jest żadnym foliarzem tylko jest specjalistką pulmolog . Byłem od września do grudnia trzy razy w szpitalu, musiałem robić testy i wyszły negatywne.