Bernard napisał(a): Ktoś napisał: ~~Jasnopomarańczowy Kuklik napisał(a): Nie ściemniaj tu Panie Bernard...;D
Nie jestem taki do końca anonimowy bo przypomnę że kilka razy byłem u was w biurze i zwracałem wam uwagę na to co działo się tutaj za czasów niejakiego ''panny'' i OBIECYWALIŚCIE :D do spółki z Kazimierzem zrobienie z tym porządku...
co zrobiliście?...NIC ...;D
dzisiaj podobnie...nic nie robicie by zaprowadzić tu porządek a wręcz przeciwnie ...wszystko spieprzyliście skupiając się na własnym interesie i tym by kasiora leciała z reklam a nie tym by cokolwiek tu usprawnić lub uporządkować...
dlaczego tak wiele uwagi poświęca pan na mało istotne sprawy a tak mało by odpowiedzieć na istotne pytania?
ignorowanie ich to powinno być tym co ''wygeneruje'' u pana jakieś poczucie wstydu ...
proszę poczytać komentarze...odnieść się do nich a nie pierdzielić tu o ''anonimowych trollach'' bo to min. dzięki nim pan też tu istnieje ...
nigdy też nie miałem oporów by mówić wam o tym prosto w oczy...
jesteście bardzo wyczuleni na swoim punkcie a to co często tu robicie z krytycznymi dla was postami pokazuje nic innego jak tylko waszą arogancję ...
co teraz? ''ban'' ? ;D
Możliwe, że byłeś w biurze, dużo ludzi u nas bywa.
Mnie się zwyczajnie nie chce wdawać w dyskusje na forum i właśnie widzę, że znowu popełniłem błąd robiąc to.
Na jakie pytania oczekujesz odpowiedzi?
Ignorowanie czegokolwiek rzadko budzi u mnie wstyd : )
Mówienie mi co mam robić rzadko działa : )
''możliwe''?????
przeglądałeś to co wam dostarczyłem w sprawie wyzwisk ''panny'' a teraz świrujesz tekstem że ''dużo ludzi u was bywa''? próbowałeś osobiście powstrzymywać mnie od dosłownego cytowania jego tekstów bo jakieś dziewczę tam siedziało i mogło to ''kalać '' jej uszy ;D
proszę cię nie ściemniaj bo zacznę cię podejrzewać o ''pomroczność (nie) jasną'' ;D
to że teraz piszesz że ci się ''nie chce'' to zwykłe lawirowanie by uciec od tematu...tak jak teraz udajesz że nie pamiętasz zadawanych pytań...
człowieku...ja wiem że często tu macie ludzi za idio.tów nie potrafiących logicznie myśleć i pewnych faktów ze sobą zestawić ...jak to np.
''Ignorowanie czegokolwiek rzadko budzi u mnie wstyd : )''
a powinno bo to w pewien sposób wystawia tobie pewne świadectwo...;D
ja nie mam zamiaru mówić ci co masz robić (bo jak sam piszesz -rzadko to na ciebie działa ) ale jaki w takim razie ma sens rozpisywanie jakiejś ''ankiety''?
przecież i tak nic z tym nie zrobicie bo wiele sugestii a nawet próśb swoich ''forumowiczów'' po prostu ''olewacie''
przecież o tym też mówiłem samemu Kazimierzowi i jak widzę to też zostało ''olane''
co do dyskusji...nie zauważyłem byś jakąkolwiek tu gdzieś prowadził ...;D
i to jest błąd a nie to że uważasz że się w nią wdałeś ...
żaden z was nie chce się w nią wdawać bo zdajecie sobie sprawę jak wiele macie ''za pazurkami'' a każda dyskusja obnaży wasze nie tylko błędy a nawet problemy...
czy ja żałuję że teraz wdaję się z tobą w ''dyskusję'' mając trochę ciekawych zajęć?
nie ...nie żałuję chociaż i tak wiem na ciebie to ''nie podziała''