Horus napisał(a): a może tak zwykła hala targowa...
wydzielić przestrzeń -''plaster miodu''- pod sklepiki lub stoiska dla lokalnych sprzedawców np kartofelków czy pietruszki...
inny będzie sprzedawał jaja, mleko i sery własnej produkcji ...jeszcze inny balerony kaszanki i kiełbasy...
potrzebny wam jest naprawdę kolejny market zachodniej sieci który będzie was faszerował mnogością E coś tam ,coś tam ?
pamiętacie co tam było przed Carrefourem?...Hipernowa...
podziałała dziesięć lat zwolniona z kilku podatków i kiedy kończył się okres ochronny zwinęli żagle ...teraz to samo robi zapewne Carrefour...
kogo tym razem ''miasto '' obdarzy przywilejami w czasie kiedy pada na ryj lokalna przedsiębiorczość ?
zastanawia mnie zawsze kto i jak grubą kopertę weźmie za wpuszczenie tu kolejnego molocha ...
kiedy też pomyślę dlaczego tu nie wchodzi żadna z firm w typie Bauhaus czy Hornbach czy nawet Leroy jestem przekonany że macza w tym paluchy lokalne lobby hurtowni budowlanych ...
Bardzo dobrze napisane, tylko czy dotrze do Ludu, że zawsze ten co krzyczy, że ma najtaniej oczywiście ma najdrożej. Czy zwabiony reklamą Klient zastanowił się kiedyś, kto płaci za często warta setki milionów reklamę? Ceny w reklamie z dnia na dzień niższe, ale darmo nie chcą dać, a Lud idzie tam, przepłaca i odbiera podatki swoim Samorządom...