~~Patryk napisał(a): Jak dla mnie to jest w ogóle całkowicie bez sensu, żeby budowlanka, szkoła która szkoli przyszłych fachowców z tej branży, miała tak zniszczony budynek. Przez tyle lat nie można było tego doprowadzić elewacji do porządku, w ramach praktyk, kupić materiały, dać tym uczniom, niech robią, przecież to najlepsza praktyka. No ale nie, bo przecież to młodociani, bo to potrzebny przetarg, bo to bo tamto. To tak jakby szewc chodził w dziurawych butach.
Gdyby nie uczniowie ten budynek od dawna nie nadawałby się do użytkowania. Większość sal lekcyjnych, korytarze, toalety, świetlice były remontowane przez uczniów technikum w ramach prac dyplomowych. Ale od wprowadzenia egzaminu zawodowego chyba nie można już było wykorzystywać uczniów do tych prac.