~~Żółtawozielona Męczennica napisał(a): Siedzę sobie w Niemczech przy komputerze i stwierdzam, że wy się w tym Bolesławcu ciągle w goownie zawiści i nienawiści taplacie. Miłej taplania się!
Też pracuję zagranicą właśnie dlatego, że w tym mieście w którym się urodziłem to tylko takie przepychanki ciągle, pomiędzy sąsiadami w rodzinie. Te marne gówno prace za 3000tys. Jeszcze robią łaskę, że cię przyjmą do roboty jakby nie wiadomo co to za praca była. Ciągle dwuimiienny i inni z kliki bolesławieckij rządzi nie mają żadnych ambicji, przeskakują tylko ze stołka na stołek. Jeszcze to szambo w internecie pokazują.