Zastanawia mnie, gdzie jest zbrojne ramię partii. Dwie obsady straży pracowały na miejscu. Dwóch strażaków musiało kierować ruchem. Rozumiem parszywa pogoda, chłodno, ale do machania lizakiem nie potrzeba drogówki. Jeśli ta granatowa formacja ma tylko zwijać banery i fingować sprawy protestujących przeciwko rządowi lub brać udział w kolejnych tajemniczych zejściach zatrzymanych, to może należy ją mocno zredukować. A zasadniczo nie jest tajemnicą, że ci goście od środków przymusu bezpośredniego pojawiają się jako ostatni przy wypadkach. Po co mieć problemy z ratownictwem? Niech straż się męczy. I komu tu należy się wcześniejsza emerytura?

Z relacji wynika, że policji jeszcze nie było,

Który to już wypadek, kolizja, stłuczka? Nazwać to można różnie, ale osobiście pamiętam co ajmniej 10 takich zdarzeń. Średnio raz w miesiącu mijam na tym skrzyżowaniu potłuczone szklo od szyb samochodowych. Tam jest tyle miejsca, że spokojnie mogłoby powstać rondo. Nie ma co oszczędzać na ludzkim życiu. Dlaczego w innych miejscach może być rondo lub światła a na widoku i dolnych młynach juz nie...????

Akurat przejeżdżałam tamtędy i tak się składa że policja była pierwsza

~~Jasnobrunatna Fortegilla napisał(a): Który to już wypadek, kolizja, stłuczka? Nazwać to można różnie, ale osobiście pamiętam co ajmniej 10 takich zdarzeń. Średnio raz w miesiącu mijam na tym skrzyżowaniu potłuczone szklo od szyb samochodowych. Tam jest tyle miejsca, że spokojnie mogłoby powstać rondo. Nie ma co oszczędzać na ludzkim życiu. Dlaczego w innych miejscach może być rondo lub światła a na widoku i dolnych młynach juz nie...????

Kasa na rondo poszła na skorupiane igrzyska.

Który - z kierowców - był nerwowy/nadpobudliwy?

~~Jasnobrunatna Fortegilla napisał(a): Który to już wypadek, kolizja, stłuczka? Nazwać to można różnie, ale osobiście pamiętam co ajmniej 10 takich zdarzeń. Średnio raz w miesiącu mijam na tym skrzyżowaniu potłuczone szklo od szyb samochodowych. Tam jest tyle miejsca, że spokojnie mogłoby powstać rondo. Nie ma co oszczędzać na ludzkim życiu. Dlaczego w innych miejscach może być rondo lub światła a na widoku i dolnych młynach juz nie...????

Droga należy do GDDKiA i tyle w temacie

~~Zazieleniała Konwalia napisał(a): Zastanawia mnie, gdzie jest zbrojne ramię partii. Dwie obsady straży pracowały na miejscu. Dwóch strażaków musiało kierować ruchem. Rozumiem parszywa pogoda, chłodno, ale do machania lizakiem nie potrzeba drogówki. Jeśli ta granatowa formacja ma tylko zwijać banery i fingować sprawy protestujących przeciwko rządowi lub brać udział w kolejnych tajemniczych zejściach zatrzymanych, to może należy ją mocno zredukować. A zasadniczo nie jest tajemnicą, że ci goście od środków przymusu bezpośredniego pojawiają się jako ostatni przy wypadkach. Po co mieć problemy z ratownictwem? Niech straż się męczy. I komu tu należy się wcześniejsza emerytura?

Niektórzy czekają i nie przyjeżdzają na miejsce bo wg partii musi być kolejność najpierw straż pożarna karetka i dopiero radiowóz wuec jakby radiowóz już był przyczajony na ten „wypadek” to musi poczekać aż wszyscy przejadą żeby się nie wydało jakimi są burakami. Prawda Wolański i Kowalik ? Tak było ?